Wpis z mikrobloga

@mackw: @yOyO-: Szczerze? Niektóre miejsca parkingowe są zbyt ciasne a taki SUV czy inna duża limuzyna jest dość szeroka, to nie jest auto kompaktowe.
Jeśli jest to młode auto z segmentu premium, nie w leasingu czy wypożyczeniu tylko prywatne to nie ma co się dziwić że ludzie stają jak #!$%@? i zajmują 1.5 miejsca aby nie obiła ich jakaś stara 3 drzwiowa corsa o wartości mniejszej niż dwa koła od
@Xava: Jeździłem ponad 5 lat s-maxem i nie spotkałem się nigdy z sytuacją, że gdzieś było za ciasno na tyle, że musiałem zająć 1,5 miejsca albo stawać w miejscach wyłączonych z ruchu. A to też auto sporych rozmiarów. Rozumiem Twój tok myślenia, ale jeśli gdzieś nie mogę zaparkować zgodnie z przepisami to nie parkuję wcale, bo #!$%@? parkowanie utrudnia ruch innym pojazdom. Jeśli obawiam się o lakier to są inne wyjścia.
@yOyO-: No cóż, ja też wolę stanąć na jednym miejscu parkingowym tylko trochę dalej gdzie jest mniej ludzi i ewentualnie się przejść, mieć spokój.
Ale patrząc na te zdjęcia z porsche... to tam jest w pół pusty parking. Serio nie widzę problemu że gość sobie stanął poza liniami skoro miejsc parkingowych nie brakuje, raczej bym nie zwrócił uwagi na tak zaparkowane auto pół pustym parkingu a tym bardziej bym nie robił
@Xava: wydaje mi się, że tacy ludzie parkują tak samo swoje auta, niezależnie od tego czy parking jest pusty czy nie. Dla mnie nie ma znaczenia zajętość parkingu, bo jako część społeczeństwa traktuję poważnie ogólnie ustalone reguły, że parkujemy pomiędzy liniami, a ktoś kto tych reguł nie przestrzega (z jakiegoś powodu) jest dla mnie zwykłym ignorantem.