Wpis z mikrobloga

Mirki, jedzenie ma się skończyć w sklepach niedługo a ja o tym nie wiem? Pojechałam na te zakupy a tam dantejskie piekło, całe rodziny i każdy z wózkiem (pełnym) i jeszcze wózki z dzieciorami 0.o zauważyłam też nowy trend, bachory na hulajnogach jeżdżące po sklepach 0.o
Nie rozumiem po co jeździć po żarcie całą rodziną, bliższą i dalszą? Później i tak się tylko kłócą i warczą na te dzieci. Nienawidzę okresu okołoświątecznego, ludzie się zachowują jak obłąkani. To już od dawna nie są święta tylko festiwal żarcia i agresywnej konsumpcji ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#swieta #zakupy #sobota ##!$%@? #biernyopor
  • 3
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@poganka: Po prostu dla niektorych wyjscie do sklepu to forma rozrywki, zabieraja cale rodziny, dzieci, dziadków, wujków, kuzynów na pełną wrażeń i majestatycznych krajobrazów wyprawę do galerii, pózniej wieczorem dumna z siebie głowa rodziny zasiada przed tv mając przed oczami widok świetnie bawiących się między sklepowymi regałami dzieci w oczach których połyskuje iskierka nadzieji na wejscie w posiadanie przedmiotów, których oszczędni rodzice nie są w stanie kupić. Mówi do siebie w