Wpis z mikrobloga

Boję się, że to jest już końcówka i Konon niedługo umrze. Jego psychiczny i fizyczny stan jest już skrajnie zły, i z filmu na film się pogarsza. Każdy widzi i słyszy to suchotnicze sapanie i chrząkanie, organizm nie daje rady udźwignąć tuszy i skrajnego rozchwiania emocjonalnego. Alkoholizm i chora relacja z Majorem, afera sądowa - to po prostu spala tego człowieka od środka. Możemy się śmiać, ale twarda interwencja państwa i conajmniej pół roku w Choroszczy bez jakiegokolwiek internetu to jedyny ratunek dla tej osoby.
#kononowicz
  • 12
@sw-walenty to przecież w 2015 był o wiele szczuplejszy, bo chodził po śmietnikach jeszcze. Sam major tak mówił. W ogóle o wiele mniej chrzakal z tego co da się zauważyć.
Przede wszystkim jego stan psychiczny był o wiele lepszy. Można rzec, że mógł wtedy być choć trochę empatyczny. Teraz to czysty socjopatą.