Wpis z mikrobloga

Uważam, że religia to takie "mleczaki" cywilizacji i teraz, jak już jesteśmy względnie rozwinięci, to możemy bez problemu odrzucić te zabobony i zająć się innymi rzeczami.

Ponadto, wszyscy którzy piszą, że musimy być dozgonnie wdzięczni religii X, Y, Z, bo byśmy nie byli w takiej sytuacji w jakiej jesteśmy to niesamowici ignoranci - przeszłość to przeszłość, czasy i mentalność była inna, teraz mamy XXI wiek i znacznie lepsze rozumienie świata, niż ludzie w średniowieczu xD.

#niepopularnaopinia #przemyslenia #bekazkatoli #polska #kultura #religia #katolicyzm #4konserwy #neuropa
  • 26
  • Odpowiedz
@Poro6niec: tak? A gdzie ci wiara w kontekscie "brania rzeczy bez racjonalnego powodu" działa? Gdzie prowadzi do prawdy? Oczywiście, że mówię tu o wierze a nie o "przekonaniu popartym rzetelną oceną prawdopodobieństwa".
  • Odpowiedz
"przekonaniu popartym rzetelną oceną prawdopodobieństwa"


@iAmTS: a od kiedy to wiara idzie w parze z "przekonaniem popartym rzetelną oceną prawdopodobieństwa"? Tak jak śpiewał Mariusz Szczerski

"Muszę wierzyć w magiczny ten świat"

"Muszę chronić mą wiarę by żyć"
  • Odpowiedz
@Poro6niec: no właśnie nie idzie. Możesz #!$%@? się jaśniej wyrażać? Powiedziałem, że wiara nie działa a ty mi z katolicką wersją. Żadna nie działa o ile nie uważasz, że "wierzę w moją dziewczynę" jest tożsame z wierzę w Boga. Bo to pierwsze jest własnie bliższe temu

przekonaniu popartym rzetelną oceną prawdopodobieństwa


O co ci z tym katolickim czymś chodzi, bo według mnie nie ma żadnej działającej wiary.
  • Odpowiedz
@Nieprzyjazny_Ziemniak religia to powinna być ciekawostka, część naszej historii jako cywilizacji. A nie ze w 2019 roku nadal ma ona tak duże wpływy polityczne.

Tu zasadniczo się dużo nie zmienia bo duchowni i kapłani zawsze byli bardzo wysoko w drabinie społecznej. Już w starożytnym Egipcie tak było. Pozostało to do tej pory i nikogo nie powinno dziwić że wysocy ranga kapłani woza się limuzynami.
  • Odpowiedz