Wpis z mikrobloga

Załóżmy, że jesteś bogiem, ale takim z małej litery, bo poniektórzy są sklonni zabić, za tę drobną różnice.
No i tak się bawisz i bawisz, lepisz sobie dinozaury, potem benc meteorycik, potem znowu trochę lepisz.
W pewnym momencie patrzysz, a tu Ci samo życie pisze najlepsze scenariusze! Więc co robisz?! No, przestajesz lepić i zaczynasz czytać!
I tak sobie czytasz i czytasz, scenariuszy coraz więcej i więcej, wkońcu tak dużo, że zatracasz się w czytaniu bez reszty, bo co kolejny to lepszy i nagle z boga, staleś się zwykłym niedzielnym czytelnikiem!
Zorientowawszy się w czym rzecz, spoglądasz na ziemie, a ru taki #!$%@?! Ziemi nie ma!
Jest za to superinteligentna cywilizacja,która wie więcej od Ciebie i na dodatek nauczyła się Ciebie widzieć i słyszeć.
Jesteś już obsrany, ale se myślisz a co mi zrobią? I w sumie za co?
Ale Ty dobrze wiesz za co.
Oni szykują Ci #!$%@? stulecia, bo to już nie jakaś cywilizacja, tylko same anioły i demony, knujace swój szatansko-anielski plan.
Ale Ty tylko chichrasz się wesoło, bo życie pisze najlepsze scenariusze

#przemyslenia taka, trochę #pasta #zycie i to #zyciepozyciu jak i #zyciepospozyciu
  • 3