Wpis z mikrobloga

@Zorganizowany_chaos: gdyby w gospodarce gry nie wybuchały jakieś kryzysy to by potwornie uprościło rozgrywkę.
tu trzeba zbalansować rozwój, mieć dość żarcia i spichlerzy żeby być w stanie przejmować nowy obszar, mieć bufor robotników coby naprawić straty po kataklizmie, ewentualnie żołnierzy na tyle blisko żeby zwalczyć mniejsze "losowe" ataki :)