Wpis z mikrobloga

Są tutaj masochiści, którzy samemu suplementują lit w postaci orotanu? Kiedyś zauważyłam, że można go kupić (5mg na tabletkę xD) bez recepty. Dlaczego to robicie? Jaki to ma sens, skoro minimalna dawka terapeutyczna litu to 500mg węglanu (a bierze się czasem jeszcze więcej)?
W opisie zauroczyła mnie jedna rzecz:
Orotan Litu jest całkowicie nie-toksyczne, bezpieczny i nie ma skutków ubocznych.
Faktycznie jest bezpieczny, bo żeby przyjąć minimalną dawkę toksyczną, trzeba zjeść 300 takich tabletek. ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Ciekawi mnie opinia innych, może ktoś taki się odezwie?
#psychiatria #medycyna #suplementy #leki #kiciochpyta
  • 12
  • Odpowiedz
  • 0
@FEED_YOUR_HEAD lit praktycznie w ogóle nie występuje w organizmie i nie ma żadnych funkcji biologicznych, po co go suplementować? Te tabletki mają 5mg, lit stosowany w lecznictwie - 250mg. Naprawdę ktoś myśli, że 5mg litu nagle cudownie go uzdrowi?
  • Odpowiedz
  • 0
@SnowFox While lithium orotate is capable of providing lithium to the body, like lithium carbonate and other lithium salts, there are no systematic reviews supporting the efficacy of lithium orotate and it is not approved by the U.S. Food and Drug Administration (FDA) for the treatment of any medical condition.

The proponents of lithium orotate have since criticized the results by citing the fact that the dose of lithium orotate used in
  • Odpowiedz
  • 0
@SnowFox a to dlaczego? Stabilizator uznawany za złoty środek w psychiatrii, robiąc regularne badania poziomu litu ciężko jest zrobić sobie krzywdę. Biorę od listopada.
  • Odpowiedz
@harpiowata: widziałem, że jest jeszcze cytrynian, ale możliwe, że nie ma w Polsce, zawsze to lepiej jeżeli można wziąć lek w postaci, która lepiej się wchłania, bo można zmniejszyć dawkę. Skoro węglan jest ok, to jest ok :)
  • Odpowiedz