Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Skąd różowe paski mają tyle kasy w młodym wieku?

Coś o mnie: mam 25 lat, ukończyłem polibudę, ale że wybrałem zły kierunek niezbyt przyszłościowy i słabo opłacany, poszedłem na kurs i przebranżowiłem się na programistę, niedawno udało mi się zdobyć pierwszą pracę za zawrotną kwotę 2.5k, ale od czegoś trzeba zacząć. Ostatnio poczułem się trochę bardziej samotny więc zainstalowałem tindera, badoo inne w celu poznania różowej. Spotykałem się z kilkoma dziewczynami młodszymi ode mnie 2-3 lata i nie mogę się nadziwić. Każda z nich miała jakąś kawalerkę. Nie były to jakieś mega wypasione mieszkania, ale nie były to też najtańsze klitki. Większość z nich oczywiście studiowała jakieś niezbyt przyszłościowe kierunki. W wolnym czasie oczywiście imprezowały i "dorabiały" sobie gdzieś. No właśnie, pytanie tylko gdzie? Skąd 21-22 letnie dziewczyny mają około 2k na mieszkanie, porządne samochody, kosmetyczki, drogie ciuchy, imprezy? Jedna z dziewczyn z którą się spotykałem spokojnie wydawała ponad 5k miesięcznie, a pracowała tylko w weekendy. Zazwyczaj nie wypytywałem się gdzie pracowała na etapie chodzenia, ale od razu czułem się gorszy, bo ja w jej wieku pracowałem w jakiejś gówno-pracy na magazynach za najniższą, albo na 3 zmiany na produkcji...

Z kolei moja ex była hostessą i jeździła w weekendy na jakieś ważne wydarzenia. Na początku nie wypytywałem gdzie pracuje, ale widziałem, że prowadzi życie na wysokim poziomie, a pracuje tylko w weekendy. W praktyce okazało się, że po prostu jej praca polegała na tym, że chodziła w bardzo skąpym ubraniu(zazwyczaj sam stanik i bardzooo krótkie spodenki) w towarzystwie bogatych biznesmanów na jakichś konferencjach czy wydarzeniach. Oczywiście jak się o tym dowiedziałem to od razu z nią zerwałem, bo to dla mnie jest chore, żeby pokazywać 99% swojego ciała obcym kolesiom, prawie jak prostytucja.

Do tej pory nie mogę zrozumieć skąd tyle dziewczyn w młodym wieku zarabia +/- 5k miesięcznie? Jak tu takiej zaimponować ledwo wiązać koniec z końcem? Wiem, że za 2-3 lata pewnie moja pensja wzrośnie z 3-4 krotnie, ale mimo wszystko gdy miałem te 21-22 lata człowiek musiał zapierniczać w męczarniach, żeby dostać 2k. Tymczasem dowiadujesz się, że większość kobiet w takim wieku pracuje sobie w weekendy i kosi 2 razy taką kasę. Oczywiście nie każda, ale wiele kobiet żyje na wysokim poziomie już na studiach.

Musiałem się wyżalić.
#logikarozowychpaskow #logikaniebiskichpaskow #korposwiat

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 49
  • Odpowiedz
ja mam 22 i mam druga prace dostalem 4450 do reki. A w pierwszej mojej pracy, ktora zdobyłem zaraz po maturze i przed wynikami z matury dostalem 3400 do reki.


@NUkz: jaka branża Mireczku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@piwniczak: I to jest własnie problem z dowodami anegdotycznymi bo ja np. sie nie zgadzam na podstawie swoich doswiadczen ;p i to wszystko zalezy juz tylko od srodowiska w jakim sie mieszka. U mnie praktycznie ze znajomych wszyscy i faceci i dziewczyny co szli na studia mieli podstawy oplacone przez rodziców(rachunki + wynajem + jakies podstawy na jedzenie) i dopiero jak sobie chcieli dorobic to dorabiali, ale z glodu by
  • Odpowiedz
@NUkz: >ogarniasz to z czego sie wyksztalciles >przed matura 3400 >wsparcie IT za 4.5k

Nie kupuje tego plus nawet jesli to takich ofert jest raczej niewiele i sa albo fartownym trafem albo odpowiadasz za cala farme serwerow np. Googla.
  • Odpowiedz
@Xysz: kształciłem sie w tym kierunku, moj nauczyciel był sieciowcem i pare osob z klasy tym zaraził. Aktualnie z 12 osob z mojej klasy 8 osob pracuje w zawodzie i robi za podobna kase.
Prace za 3400 do reki dostalem w czerwcu zaraz po napisaniu matury, nawet jeszcze wyników nie znałem. Fakt, ze tutaj duzo pomógł tez język angielski.

Kazda z moich prac jest w języku angielskim.
Tej aktualnej za
  • Odpowiedz
@NUkz: coz, jesli miedzynarodowka na angolu to brzmi to juz bardziej prawdopodobnie - niemniej jak mowie, nauczyciel "zarazajacy" czyms wiecej niz grypa i w ogole jakiekolwiek doswiadczenie/know-how bez papiera to wsrod ludzi rzadkosc, samoukow czy ludzi po kursach kierunkowych jest malutko, wiec cytujac do Ciebie madra mysl, ktora ktos kiedys do mnie napisal (pozdro Asiu): "nie wypowiadaj sie w imieniu ogolu, bo nie jestes jego typowym reprezentantem". Ogolem kazdemu zycze
  • Odpowiedz