Wpis z mikrobloga

#sony #telewizory #serwis
Mirki I Mirabelki jeśli któreś z was nosi się z zamiarem zakupu telewizora, to przestrzegam przed zakupem Sony kdl 65w855c . Nie wiem jak jest z innymi modelami, więc nie będę jechał po całej marce, ale historia daje do myślenia.
Kuzyn kupił ww. model. 2 lata temu , a jakieś 2 tyg temu się popsuł. Po uruchomieniu wyświetla jedynie logo Sony, po czym gaśnie i dioda standby miga 6 razy. Odnalazł fakturę i niestety gwarancja kończyła się kilka dni przed końcem ubiegłego roku. Peszek... Z racji tego darował sobie w pierwszej kolejności wizytę w autoryzowanym serwisie i zawiózł go na diagnozę do jakiegoś speca. Ten niestety doszedł do wniosku, że nie poradzi sobie z tym problemem. Zatem telewizor do samochodu i do AS. Nazajutrz diagnoza- 5600zl ( cena, która przewyższa zakup tego tv dwa lata temu) . Okazało się, że Sony nie przewiduje naprawy tej usterki i w przypadku , gdy problem pojawi się w okresie gwarancyjnym klient otrzymuje nowy sprzęt. Jako, że ten warunek nie jest spełniony, to serwis zaproponował zakup tego samego modelu w cenie katalogowej producenta. Haha. Śmieszy podwójnie , gdy weźmie się pod uwagę , że omawiany model można obecnie kupić poniżej 4k. Super wsparcie( _)