Wpis z mikrobloga

Odnośnie zupek chińskich, to lubię robić taką podrabianą "chińszczyznę" jak #!$%@?ą na filmach. W sam raz dla polskiego biednego cebulaka takiego jak ja, by skosztowal sobie trochę azji...


Kupujesz:
2 zupki z paczki VIFON ROSÓŁ (2,50zł)
1 pierś z kurczaka (liczmy już te 5zł)
paczkę warzyw na patelnię MIESZANKA CHIŃSKA (2zł)
Z tego masz dwa/trzy obiady jak mieszkasz sam. #!$%@? się nieźle bo sycące to wszystko jest.

Przygotowanie:

MAKARON:
Otwierasz zupki z paczki, nie gnieć makaronu żeby był fajny długi, takie nudle #!$%@?. Całe dwa bloki makaronu z paczki wrzucasz do michy. Posypujesz przyprawą CURRY, dzięki temu makaron zrobi się fajny żółty jak chińczyk heh. Zalewasz wrzątkiem i czekasz aż napęcznieje, trochę zamieszaj żeby ta przyprawa curry się dobrze rozprowadziła.

MIĘSO+WARZYWA
Pokrój pierś, dopraw, zacznij smażyć. Warzywa #!$%@? na patelnię i smaż. W międzyczasie odlej wodę z makaronu żeby został ci sam makaron w misce. 

#!$%@? wszystko na jedną patelnię. Mięso + warzywa + makaron (WODA Z MAKARONU MA BYĆ ODLANA JUŻ, ŻEBYŚ NIE ZALAŁ #!$%@? KUCHNI TY ŁAJZO)

Niech to się troche tam posmaży. Ja wrzucam tam nawet tą sproszkowaną chemię z zupek z paczki bo daje fajny smaczek heh. Takie orientalne przyprawy. Zagramaniczne kurła.

SÓL WEDLE UZNANIA I GOTOWE

polecam takie rozwiązanie robi się to 15 minut a smakuje fajowo. 

Można to wrzucić do kwadratowych miseczek i możesz udawać przed znajomymi że masz chińczyka w kuchni na etacie :)

#gotujzwykopem
#w #sumie #pasta #bo #makaron
#kuchnia
#studbaza #przepisy
  • 10