Wpis z mikrobloga

Przegrywowy pamiętnik

DZIEŃ 47 (17.03.2019)

Taka dziwna sytuacja jest. Miałem na tyle miły dzień, spontanicznie wypełniony atrakcjami, że nie wystarczyło mi czasu na realizowanie planów, które założyłem sobie wczoraj. Jest mi głupio i jestem zadowolony jednocześnie, bo czuję się naprawdę świetnie. Chociaż nieco zmęczony, ale może zasnę szybko przynajmniej. Trochę czasu spędziłem z rodzicami, z ojcem szczególnie i aż mnie zdziwiło jak miły był to czas. Będę się starał to kontynuować. Jutro też dzień przyjemnie zajęty, ale postaram się wstać wcześniej i podziałać coś.

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #nerwicowypamietnik