Wpis z mikrobloga

Jeszcze a propos sanatorium miłości. Wspaniały to był program, o tym co w życiu najważniejsze, marzeniach, szczerości, zaufaniu, przyjaźni. Człowiek często w życiu zakłada maski, które zapomina zdjąć, albo zwyczajnie boi się to zrobić. Czasem wystarczy iskra by tchnąć w kogoś życie, pokazać mu, że coś znaczy. Królowie turnusu to najlepsze przykłady. Walentyna, sybiraczka, której nie oszczedzalo życie, była tak szczęśliwa, że ktoś powiedział jej, że jest ważna. Że może wnuki zobaczą ją w telewizji, że może zobaczą w niej człowieka. Albo Cezary, który tuż przed śmiercią zaczął ponownie żyć. Piękny program z misją. Nigdy nie jest za późno w życiu. Nigdy. #sanatoriummilosci #oswiadczenie #takaprawda