[M.....o]

Przez swoją stresującą i wyniszczającą psychicznie i fizycznie pracę zaczynam popadać w alkoholizm ( ಠ_ಠ) Ktoś też tak ma? #pracbaza #alkohol

[cavou]

@Morelo mam podobnie

[Cardinale]

@Morelo: @cavou: miałem podobnie i rzuciłem prace, uznałem ze nie warto zarabiać kasę która później i tak wydam na leczenie. Polecam mireczki

[sprzedalem-psa-chinczykom]

@Morelo: też tak miałem jak wróciłem z wietnamu w 69

[M.....o]

@nochybaniebardzo: Nie pije codziennie, jakieś 2 lub 3 razy w tygodniu, najczęściej popijam butelkę wina, a czasami 2 piwka

[M.....o]

@sprzedalem-psa-chinczykom: Moja praca jest bardziej wyniszczająca niż wietnam

[andreasr]

@Morelo: to nie jest jakoś bardzo dużo, studenci więcej piją ale jeśli rzeczywiście praca tak cię dobija to warto to wszystko przemyśleć

[P.....T]

@Morelo miałem podobnie - pracowałem dwa lata jako barman i praktycznie nie było dnia bez piwka/kieliszka. Minęło kilka lat od kiedy skonczylem i obecnie alko raczej w weekendy, negatywnych skutków z wyjątkiem nadwagi (ale to też od rzucenia fajek) nie odczulem