Wpis z mikrobloga

@PanEdzio: na chate wpadl jego jakis sasiad, co mieszka 2 ulice dalej. Baobab dostal w p---e. Popchneli matke Malysza. Malysz latal z siekiera po chacie i darl sie, ze odhebie leb temu gosciowi. Matka zadzwonila na policje. Jak przyjechali to oczywiscie Malysz kozaczyl przed nimi. A na koniec dostal bana
  • Odpowiedz