Wpis z mikrobloga

Sobotnia noc, a mnie bierze na przemyślenia.
Nad życiem? Moim miejscem na świecie? Tym kim powinienem być, a kim jestem?
Nie wiem.

Wiem natomiast jedno. Moje życie wreszcie zmierza ku lepszemu. Nie muszę sobie wreszcie tego wmawiać, bo tak jest rzeczywiście. Ogarniam coraz więcej spraw, które negatywnie na mnie wpływały. Odchodzi uzależnienie emocjonalne od ex-borderki (siedmioletni związek), powoli zostawiam ciężkie dzieciństwo za sobą, układam sobie wszystko w głowie i potrafię wreszcie motywować się pozytywnie.

To wszystko zasługa tabletek, psychoterapii i coraz głębszego zrozumienia siebie. Wreszcie staję się facetem jakim zawsze pragnąłem być.

Jestem (wreszcie!) pełen nadziei na lepszą przyszłość :)

#depresja #wychodzimyzprzegrywu #psychologia #przemyslenia
  • 18
  • Odpowiedz
@Habemuspapam69: Jeżeli coś takiego podejrzewasz, to lepiej wpierw do psychiatry. Psycholodzy potrafią być świetnymi specjalistami (tzn. ja trafiłem na jedną świetną specjalistkę i kilku dzbanów xd ), ale psychiatra to jednak lekarz.
  • Odpowiedz
@Habemuspapam69: Konsultacja nie zaszkodzi. Jeżeli jednak tego nie czujesz, to rzeczywiście wpierw poszukaj wsparcia u psychologa :)
Farmakoterapia, to ostateczność. Wolę odradzać ją, bo w wielu przypadkach można ogarnąć się bez niej. Psychotropy powinno stosować się w skrajnych przypadkach.
  • Odpowiedz
@Habemuspapam69: Nie musisz umieć. Opisywanie emocji wcale nie jest łatwe. To jak przekładanie języków z zupełnie różnych kultur sprzed setek lat ;) Mózg emocjonalny znacznie różni się od tego racjonalnego w którym tkwi Twoja samoświadomość.
Znakomicie opisał to Daniel Goleman w Emotional Inteligence, które bardzo Ci polecam.

Niemniej jak poczujesz taką potrzebę, to nie bój się podzielić tym czym chcesz. Priv stoi otworem. Nie musisz doskonale się opisywać, możemy po prostu
  • Odpowiedz