Wpis z mikrobloga

@wytrzzeszcz: w Instambule nigdy nie byłem więc nie mam porównania, ale Chiwa to mini miasteczko-skansen, a Istambuł zawsze wyobrażałem sobie jako metropolie przedzieloną Bosforem i z górującą Hagią Sofią. Chiwa to było takie zadupie, że Chan Chiwy w XIXw. miał na dziedzińcach swojego pałacu specjalne platformy pod jurty gości ze stepu;)

@Zapaczony: planuję tylko zrobić fotoksiążke w ~10 egzemplarzach. te miejsca, które odwiedziłem w Uzbekistanie są popularne turystycznie i zostały