Wpis z mikrobloga

#psychologia #zwiazki #narcystycznezaburzenieosobowosci

Tłumaczenie https://www.youtube.com/watch?v=nJ3QyvtP_0Y plus trochę od siebie

Dlaczego rozstanie z osobą z narcystycznym zaburzeniem osobowości jest takie ciężkie ?
Rozstanie z osobą która manipuluje emocjami jest znacznie bardziej bolesne, a jednocześnie jest to bardzo mylące. Większość ludzi którzy doświadczają bólu rozstania z taką osobą, przez połowę czasu wcale nawet nie lubiły tej osoby lub nie zdawały sobie sprawy dlaczego tak bardzo chcą być z tą osobą. Kogoś kogo tak naprawdę nie lubią lub nie rozumieją dlaczego lubią czy kochają tą osobę.
Podczas moich praktyk z osobami świeżo po takich rozstaniach, mówią o tym jak bardzo jest to dla nich bolesne, a nawet mają listę wszystkich sytuacji gdzie druga osoba potraktowała ich źle. Jednocześnie wyrażają jak bardzo kochają tą osobę. Gdy pytam ich za co ją kochają, najczęstszą odpowiedzią jest. “nie wiem” lub podadzą 2-3 przykłady góra, mając jednocześnie tą długą listę negatywnych rzeczy jakie ta osoba im zrobiła.

Dlaczego tak się dzieje ?

Podczas normalnego rozstania występują typowe stany jakie przechodzi dana osoba jak żałoba, smutek, tęsknota za miłymi chwilami z partnerem. Na koniec związku z osobą narcystycznie zaburzoną lub psychopatą dochodzi jeszcze kilka zmiennych w tym całym procesie.
Między innymi poziom wykorzystania przez taką osobę, manipulacji, zdrady waszego zaufania, a często i samych was też.
Gdzie wszystkie te obietnice, zapewnienia partnera/partnerki to wszystko było kłamstwo. cały związek to było kłamstwo tylko po to aby cię w nim zatrzymać.
Dodatkowo standardem w zasadzie jest fakt, tzw “kampani przeciwko tobie” aby zniszczyć twój obraz w oczach innych jak również wyjść na pokrzywdzoną.
Świadomość tego, ze ta osoba chce tylko cię zranić i chce tylko twojej krzywdy oraz chce aby inni widzieli cię w negatywnym świetle jest czymś co dodatkowo wzmacnia to uczucie.
Do tego dochodzi fakt, że ktoś niszczył twoje poczucie wartości, często i od samego początku.
W normalnych związkach, gdzie po prostu się nie udało, czy obie strony doszły do wniosku że to po prostu nie działa i każdy pójdzie w swoją stronę, to partnerka/partner zawsze starał się szukać dobra w drugiej osobie, starał się być oparciem, kochali drugą osobą i chcieli ich szczęścia.
Inaczej wygląda sprawa w związku z osobą zaburzoną narcystycznie gdzie ta osoba nie tyle co nic dla takiego kogoś nie znaczyłeś to jeszcze chciała dla ciebie jak najgorzej.
Taka osoba pomalutku małymi kroczkami dążyła do tego abyś ty sam widział się w negatywnym świetle, bez zdawania przez ciebie sobie z tego sprawy, niszcząc twoje poczucie wartości, więc było się z kimś kto w zasadzie napadł cię. Atakując cały rdzeń tego kim jesteś.

Wiele osób podczas rozmowy mówiło mi, że po związku czuli się wykorzystani czy wręcz emocjonalnie zgwałceni. Nie tak jak w normalnym związku gdzie obie stronę chcą dla siebie dobrze, wspierać się i być dla siebie. Taka osoba w związku stara się zniszczyć cię na poziomie psychologicznym, zniszczyć fundament tego kim jesteś, chce zniszczyć twoją osobowość. To również dokłada się do szali bólu jakiego się doświadcza w kontraście do normalnych związków.
Zdrowi emocjonalnie ludzie nie wymagają od swoich partnerów aby ci porzucili swoje poczucie własnego ja, swoje zdanie, swoje myśli, swoją wyjątkowość, czy swoje prawa jako człowieka, a tego właśnie oczekuje od ciebie osoba z narcystycznym zaburzeniem osobowości. Świadomość tego, że było się z osobą która celowo i z pełną świadomością nas niszczyła demontując nas kawałek po kawałeczku to kolejna zmienna w procesie dojścia do siebie po rozstaniu która nie występuje przy normalnym związku.

Kolejnym czynnikiem jest to, że ty musisz się czuć źle aby taka osoba czuła się dobrze. Stajesz się takim ludzkim nastawnikiem jej emocji. Jeśli ty czujesz się dobrze, to ona czują się źle. Więc sprawiają abyś ty czuł się źle po to aby one mogły poczuć się dobrze. Wynika to z tego że narcyzi postrzegają rzeczywistość zero jedynkowo, albo coś jest czarne albo białe. Tak jak ich świadomość. Dla narcyza albo się wygrywa albo przegrywa. Nie ma nic pomiędzy, nie ma skali szarości. Dlatego też związki traktują jako nieustanną rywalizację gdzie jedyny sposób aby wygrać to dominacja kontrola, oraz zniszczenie swoich partnerów.
Moja narcystyczna partnerka rywalizowała ze mną nawet w kontekście czasu mycia zębów. Gdy pierwszy raz wspólnie myliśmy zęby, ona skończyła przede mną, a ja jeszcze myłem bo mam swój system mycia. Każdy następny raz myła te zęby dłużej ode mnie co zwróciło moją uwagę i specjalnie jednego razu nie skończyłem ich myć jak zazwyczaj tylko przedłużałem. Nie skończyła ich myć.. dopiero jak ja kończyłem płukać buzie to skończyła i zawsze tak robiła. Po prostu ta rywalizacja przekłada się na każdy aspekt życia, nawet takie błachostki jak mycie zebów. skutek postrzegania rzeczywistości zero jedynkowo.

Po rozstaniu, osoby które były w toksycznych związkach zdają sobie sprawę, że cała ta dynamika relacji ciągle wpływa na ich zachowanie w sytuacjach społecznych. Mogą czuć się nie komfortowo, może się u nich pojawić, stres, fobie, ataki paniki itp, stany sprowokowane byciem z osobą narcystycznie zaburzoną. Tak samo przy poznawaniu kogoś nowego, strach przed zaufaniem, czy upewnianie się czy dana osoba nie jest taka sama. Jest to kolejna zmienna która sprawia że pogodzenie się z tym jest znacznie trudniejsze
Kolejna kwestia, że narcystyczne osoby nigdy nie przeproszą. Nigdy nie usłyszysz szczerych przeprosin, gdzie zdają sobie sprawę jak dużo złego ci wyrządziły.
Podczas kończenia normalnego związku, gdy jedna ze stron zdaje sobie sprawę, że zrobiła coś nie tak, powinieneś otrzymać przeprosiny, jest taki smutek tego, że skrzywdziłeś w jakiś sposób drugą osobę i chcesz zakończyć to w zgodzie. Jest chęć przeprosin aby obie strony mogły mieć to za sobą, jest chęc podarowania oraz otrzymania zamknięcia, czyli chociażby samego wytłumaczenia dlaczego taka osoba kończy z tobą związek.
W związku z narcyzem nie ma czegoś takiego, nie ma zamkniecia i nigdy nie będzie, nie będzie zakończenia w zgodzie, będzie odwrotnie, będzie chęć zniszczenia cię do zera, kopanie leżącego, chociaż w takim przypadku trafniejszym określeniem było by skakanie po głowie by zabić. przez osobę której dałeś wszystko, ufałeś, kochałeś.
Zaś samo zakończenie będzie zaskoczeniem takim samym jakby ktoś niespodziewane wbił ci nóż w serce.

Gdy będziesz domagał się wyjaśnienia albo oczekiwał jakiś przeprosin czy chociaż uzmysłowienia sobie tego co zrobiły. Będą próbowały ci wmówić że to z tobą jest coś nie tak, za samo przypomnienie o jakiejś sytuacji w której zachowały się nie w porządku.
Osoby z narcystycznych zaburzeniem osobowości nie chcą abyś miał jakiekolwiek zamknięcie, chcą tylko i wyłącznie winić ciebie za ten związek.
To kolejna rzecz która sprawia dlaczego rozstania z takimi osobami są takie bolesne
Nie ma żadnego wyjaśnienia, nie ma żadnej pokory, przeprosin, zamknięcia.. nie ma nic poza zrzucaniem winy na ciebie jakby to wszystko to była tylko i wyłącznie twoja wina.
  • 4
@wake_me_up: Dasz radę, to najgorszy czas, i tego uczucia nawet nie życzy się wrogowi bo nie ma nic gorszego. Jest to najgorsze doświadczenie życiowe jakie istnieje, no może poza jakimś obozem koncentracyjnym.
Ale w miarę upływu czasu oraz zrozumienia tego wszystkiego oraz siebie, aby móc odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego Cię to spotkało, będzie co raz lepiej i lepiej. To długa droga, często wyrażana w latach w zależności od okoliczności bo