Wpis z mikrobloga

@padobar: Zgrzewarka będzie lepsza. Nie wszystkie stopy metali dobrze grają z cyną/ołowiem, choćbyś nie wiem ile kalafoni/topnika miał zużyć.
Popytaj np. Elstat na Chwaliszewie. Kiedyś jak zapytałem to mówili o łączeniu akumulatorów w pakiety.
Nie wiem czy mają zgrzewarkę.
  • Odpowiedz
@sirpingus: no właśnie próbowałem już samemu to zlutować i wyszła porażka. Chodzi mi dokładnie o zrobienie pakietu z dwóch akumulatorków. Są do tego niklowe blaszki (te też bym musiał skombinować), do nich już bez problemu sobie przylutuję kabelki.
@bajcik: trochę chamsko chciałem dotrzeć do ludzi, którzy coś majsterkują i mogą mieć jakieś zaplecze.
@x-SANTA-x: chodzi mi o cyknięcie takich blaszek jak w załączniku, ewentualnie żeby jedną
padobar - @sirpingus: no właśnie próbowałem już samemu to zlutować i wyszła porażka. ...

źródło: comment_uX6xlw9rsTm4xVKCMARXMiGEBMDve1bl.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@padobar: czaje - i tak zgrzewarka bedzie najlepsza.
Ja takie rzeczy przy 18650 lutowalem z użycie jakiegos „kwasu” do lutowania. Bylo ciezko i tak ale koniec końców wychodzilo. Probowales z takim specyfikiem?
  • Odpowiedz
@x-SANTA-x: kwestia jest taka, że lutownicę w życiu raz czy dwa użyłem, więc brakuje mi skilla, a samo lutowanie akumulatorków ogólnie jest dość trudne. Z kwasem nie próbowałem, ale oglądałem filmiki, to myślę że nawet z nim pewnie było by mi ciężko (albo cyna by m spierdzieliła między dwa bieguny i spieprzyła aku xD).
O zgrzewarce pomyślałem, bo tak się to robi przemysłowo ale widziałem też w zastosowaniach amatorskich. Zastanawiam
  • Odpowiedz
kwasy srasy, wiadomo, najlepiej zgrzać, ale dwa ogniwa to zlutujesz, oczyść dobrze powierzcnie jakimś dremelem albo papierem sciernym, i musisz mieć duży grot do lutownicy o dużej pojemności cieplnej żeby nie grzać ogniwa tylko przyłożyć i momentalnie nagrzać na tyle żeby cyna siadła. A i polecam użycie fluxa, np H036 albo latwo dostepnego rf800
  • Odpowiedz