Chcę w domu na wsi wymurować piecokuchnię. Myślałem najpierw tradycyjnie z kafli, ale do trgo trzeba zduna = kasa za robociznę etc. i odezwał się we mnie Janusz. Pomyślałem, że może by samemu wymurować z cegły klinkierowej, od środka okładzina z różnej maści szamotek. Może będzie to deczko gorzej wyglądało ale zrobił bym sam. Do kolejnej zimy, krok za kroczkiem - powiniennem zdążyć. Ktoś robił coś podobnego i może polecić jakąś literaturę, ewe. stronki o tym jak kanały spalinowe porozmieszczać, szybry, jakie spadki żeby cug był, jak zamaskować wyczystki etc.
@Xaveri: O wygląd bym się nie obawiał, bo to najmniejszy kłopot. Bardziej bym się bał kwestii bezpieczeństwa, bo taki piec, źle zbudowany potrafi zrobić krzywdę
Chcę w domu na wsi wymurować piecokuchnię. Myślałem najpierw tradycyjnie z kafli, ale do trgo trzeba zduna = kasa za robociznę etc. i odezwał się we mnie Janusz. Pomyślałem, że może by samemu wymurować z cegły klinkierowej, od środka okładzina z różnej maści szamotek. Może będzie to deczko gorzej wyglądało ale zrobił bym sam. Do kolejnej zimy, krok za kroczkiem - powiniennem zdążyć. Ktoś robił coś podobnego i może polecić jakąś literaturę, ewe. stronki o tym jak kanały spalinowe porozmieszczać, szybry, jakie spadki żeby cug był, jak zamaskować wyczystki etc.
O wygląd bym się nie obawiał, bo to najmniejszy kłopot.
Bardziej bym się bał kwestii bezpieczeństwa, bo taki piec, źle zbudowany potrafi zrobić krzywdę