Wpis z mikrobloga

@dinkum: No właśnie mamy kitku juz od 1,5 roku i nigdy go nie kręciły kartony, nie ćpał kocimiętki, tylko spał w hamaczku na drapaku albo w łożku na mojej głowie. A tu taka niespodzianka poprzedzona mega stresem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Szukaj przez godzinę kitku. Wyjdź na ulice, sprawdzaj wszystkie możliwe kryjówki.


@numma: za kazdym zjedzionym zrazem XD wołasz tego #!$%@? pol godziny, szukasz nie wiadomo gdzie, odwracasz się w pewnym momencie a on stoi za Tobą i patrzy się jak na idiotę XD
@Dolan: w dzień ma nas w dupie ale gdy tylko zaczai, że kładziemy sie spać to mały dziad układa sie w środku a w nocy wchodzi mi na głowę, zanurza pyszczek we włosach i zaczyna swoje (bolesne dla mnie) ugniatanie. O 5 zawsze miauczy zeby otworzyć mu okno. Ostatnio wydało sie co mały #!$%@? robi. Spotkaliśmy w zeszły weekend taką babie, która mieszka pare domów dalej, która nam powiedziała, że Bolo
@math1982: juz oglądamy codziennie. Krople tez poszły w ruch. #!$%@? juz ostro atakują. Ostatnio z jednego psa, który biegał bezpańsko po ulicy, ściągnęłam 6 #!$%@?
moze sam chodzic po łąkach stał się mega szczęśliwym kitku ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale zawsze na wieczór wraca do domku i śpi w środeczku (tym samym niszcząc życie małżeńskie) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@numma: aż do momentu, gdy nie wróci, a wy będziecie się zastanawiać gdzie wasz kitku, przecież zawsze wracał...
@yeloneck: trzyma sie bardzo blisko domu, mieszkamy ma wsi. Przygarnęliśmy go kiedy miał około 7 m. z ulicy, był przyzwyczajony do wolności. Kiedy zamkniesz go w domu to stoi przed drzwiami i miauczy jak szalony ( ͡° ͜ʖ ͡°)