Wpis z mikrobloga

#syria
W internetach jest dostępny z angielskimi napisami film dokumentalny "Of fathers and sons" na temat codziennego życia członka ówczesnej al-Nusry i jego rodziny, nakręcony w Idlib.
Film dobrze zrobiony, nie epatuje krwią i trupami, chociaż są poruszające sceny, jak ta z jeńcami z NDF. Dobrze pokazuje fanatyzm islamistów ale nie przypisuje im jakiejś diaboliczności i nadludzkich cech: bohater to zwykły, trochę śmieszkujący arabski janusz, tyle że śmiertelnie poważnie przekonany o swojej słuszności i misji od Boga. Na tyle, że rozbraja pociski w mieszkaniu, gdzie za plecami bawią się jego kilkuletni synowie. Którym nadano imiona celebrytów dżihadu z Al-Kaidy, Czeczenii i Afganistanu. To jest jak pasta o fanatyku wędkarstwa, ale nieśmieszna, bo dzieje się naprawdę.
Trailer na zachętę
bekazwypoku - #syria 
W internetach jest dostępny z angielskimi napisami film dokume...
  • 2