Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Według CBOS co najmniej 1 na 4 Polki wykonała aborcję. Przez moje życie przewinęło się pewnie coś ze 200 kobiet. Czyli 50 po aborcji. Może ciotka, może moja matka albo siostra. Statystycznie 4 koleżanki z klasy, kilkanaście koleżanek ze studiów.

Nie słyszałam o ani jednym przypadku w swoim otoczeniu ani wśród znajomych znajomych.
Czy wy znacie takie przypadki i ich historie? Mówi się o aborcji w waszym środowisku? Jeśli wierzyc CBOS-owi, to sprawa jest niemalże powszechna.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nawet GW udało się znaleźć zaledwie jedną celebreytke która powiedziała, że nie miała miejsca na regał z książkami...


@cluer: jesteś głupi z natury czy Ci płacą? większość ludzi to konformiści, a ludzie w show biznesie idiotami nie są (a nawet jak są to mają agentów) - a nie trzeba geniusza żeby wiedzieć jakie wiadro pomyj się na taką osobę wyleje (i się wylało).

Już pomijając, że status społeczny i inteligencja
  • Odpowiedz
@megawatt: głupi z natury. Nikt mi nie chce płacić. Powtarzam co napisałem wcześniej:skala tego zjawiska nie jest tak duża jak GW i one lewicowe media próbują nam wmówić (chociażby okładka "aborcja jest spoko") . Skoro to jest tak dyskretny i delikatny temat to jakim cudem jedną cztery pytane Polki odpowiedziały ankieterów CBOSu "tak, miałam aborcję". Wg tego co się tutaj pisze, powinny siedzieć cicho i się nie odzywać. :)
Te
  • Odpowiedz