Wpis z mikrobloga

Dużo osób chwali, to w sumie podrzucę też tutaj. Moje spojrzenie na kwestię frekwencji w Ekstraklasie. Fragment poniżej, całość tutaj: http://weszlo.com/2019/02/27/srode-jakub-olkiewicz-107/

Ekstraklasa nie ma grupy docelowej. Nie wie, kogo chce przyprowadzić na stadion. Trudno odpowiadać na pytania: jak? Po co? Za ile? Jeśli nie zna się odpowiedzi fundamentalnej: kogo?

Chciałyby mieć matki z dziećmi, ale w sumie przewijaka nie ma, a strefę dziecięcą tworzy sześć kredek i dwie książeczki-kolorowanki. Chciałyby mieć miłośników kiełbasy i piwa, ale dają parszywą kiełbasę i fatalne piwo. Chciałyby przyprowadzić młodzież, ale nie oferują nic ekscytującego dla młodzieży. Narzekają, że nie ma w kraju kultury piłkarskiej, ale twórców tej kultury – historyków, dziennikarzy, pisarzy czy innych pasjonatów bezlitośnie wycinają, choćby poprzez zgłaszanie kanałów na YouTube, mających czelność użyć fragmentów z golami.

Najfajniej byłoby oczywiście przyciągnąć miłośników dobrego futbolu, ale tu już chyba nie ma złudzeń – dobrego futbolu akurat kluby zaoferować nie mogą. Kibice sukcesu potrzebują sukcesu, więc ich też w naturalny sposób się eliminuje. Co z resztą? Kluby są troszkę na Instagramie, troszkę na Facebooku, troszkę na Twitterze i YouTube. Tu gdzieś dadzą 3 złote rabatu na bilet dla seniora, tam „zaproszą” rodzinę wielodzietną poprzez zniżkę na piąty bilet przy kupnie czterech. Ach, są jeszcze szkoły. „Macie tu wejściówki, pójdźcie sobie”.

Uroczo potem wyglądają te konfrontacje z marzeniami. Ach, chcielibyśmy, żeby polski widz był taki jak angielski. No i co zrobiliście, by go wychować? Może jakiś podcast, książka, hołd dla najwierniejszych fanów, którzy na trybunach są od kilkudziesięciu lat? O, albo żeby był dzień meczowy jak w Niemczech! Tak? To co zorganizowałeś w restauracji przy stadionie? Jedna kawa nosi nazwę na część legendy klubu? Co kibice mogą zobaczyć na stadionie przed meczem? „Trambambulę” i hostessę z ulotkami? Chcielibyśmy być utożsamiani z miastem, więc robimy sesję zdjęciową w dwóch charakterystycznych miejscówkach w koszulkach z kolekcji lifestyle. I tyle, na tym „miejskość” się kończy.

#pilkanozna #weszlo #ekstraklasa
  • 10
  • Odpowiedz
@Jakub_Olkiewicz: natomiast kanał ekstraklasy na YT jest sam sobie winny takiej ilości subskrybentów. 0 skrótów czy sensownych historii tak jak to jest na kanale Bundesligi. Sami do tego nie przekonują, a jak Pan Zdzichu robił kompilacje to je usuwali z YT.
  • Odpowiedz
@Jakub_Olkiewicz: Dobre spostrzezenia, od siebie dodam jeszcze patologiczne skierowanie terminarza meczowego w strone stacji telewizyjnych i widza kanapowego. W efekcie mamy mozliwosc obejrzenia calej kolejki na zywo w telewizji, ale jak bys chcial wybrac sie na stadion to masz dwa mecze w dni pracujace o 18, na ktore ciezko jest dotrzec ludziom majacym codzienne obowiazki i mecze w weekendowe popoludnia, ktore tez nie ciesza sie wzieciem bo ten czas w naszej
  • Odpowiedz
@Jakub_Olkiewicz: Myślę, że można pokusić się o stwierdzenie, że to jeden z największych (o ile nie największy) z problemów polskiej piłki, nie ma zainteresowania to nie ma kasy, nie ma kasy to nie ma poziomu. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz