Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Po co się w ogóle dalej starać coś zdziałać w tym życiu? Po co wstawać skoro to wszystko nie ma sensu?
Od najmłodszych lat powtarzają mi, że muszę być dobrym człowiekiem. Mówili, że dobro wraca, karma wróci. Ciekawe ile dobrego robią moi koledzy na których leci co druga laska.

Od 16 roku życia zostałem odrzucony 6 razy. Jedna z dziewczyn, do których podbijałem powiedziała mi w twarz, że musiałaby być bardzo pijana, żeby się ze mną umówić. To w jaki sposób wypowiedziała te słowa i w jakich okolicznościach siedzi we mnie do dziś.
Każda z nich okazywała zainteresowanie tylko wtedy gdy potrzebowała mojej pomocy. Gdy one czegoś potrzebowały, to odpisywały od razu na moje wiadomości. Gdy ja o coś pytałem lub zapraszałem na spotkania, to potrafiły odczytać i nie odpisać.

Dlaczego to wszystko piszę? Od 2 miesięcy starałem się o dziewczynę, o której myślałem że jest moim ideałem. Że w końcu trafiłem na to na co czekałem całe życie. Moje 10/10 z fantastycznym charakterem. Od grudnia do końca stycznia mieliśmy częsty kontakt. Wychodziliśmy razem do pubów/klubów i uczyliśmy się do tych samych egzaminów. Właściwie, to ja jej mówiłem jak się uczyć do danego egzaminu, podawałem jej obowiązkowe rzeczy, których musi się nauczyć i to o co najczęściej pyta prowadzący.

Egzamin miał miejsce 1.02.2019. Byliśmy umówieni na kolację 2.02.2019, po której mieliśmy iść do klubu. 1.02.2019 miała imprezę firmową, po której napisała mi, że jakiś nawalony obcy facet ją pocałował, ale go odepchnęła i kazała się ogarnąć. Napisała mi też, że nie da rady się spotkać i potem do klubu, bo jest zmęczona i nie ma ochoty wychodzić z łóżka. Ok, zrozumiałem to i jakoś próbowałem umówić się na inny termin, ale ciągle odpowiadała mi ze nie ma czasu, bo praca, treningi, nauka do drugiego terminu sesji itd.

Aż okazało się, że nie zdała tego pierwszego egzaminu (ja dostałem z niego 19.5/20). Nagle czas się znalazł, więc spędziłem z nią kolejne godziny na uczeniu jej. Egzamin był w poprzedni piątek. Zdała na 3. Po egzaminie mieliśmy pójść na drinka, aby opić sesję. Okazało się, że totalnie zapomniała o tym, że umówiła się z koleżankami (co za przypadek) i musiała odwołać spotkanie. Stwierdziłem, że ok i najwyżej umówimy się w tę sobotę (2.03.2019). Dziś mi napisała, że nie da rady bo jedzie do rodziców. Dziś dowiedziałem się od jej przyjaciela, że to jednak ona przelizała tego faceta na imprezie a nie on ją.

I to by było na tyle z mojej znajomości z nią. Pewnie odezwie się w czerwcu gdy znowu przyjdzie sesja i znowu będzie chciała popasożytować na mojej wiedzy.

O mnie - 24 lata, 186cm wzrostu, 84kg wagi, wysportowana sylwetka (39cm obwód ramienia, 13% bf), za rok magister. Aktualnie od roku pracuję w IT i zarabiam 7700zł brutto. Wcześniej robiłem przez 1.5 roku w typowym excel-korpo za 5000zł brutto. Mam własne mieszkanie i odłożone 35000zł. Niektórzy stwierdziliby, że przecież mam wszystko żeby zdobyć dziewczynę, ale niestety twarz > reszta.
Od 14 roku życia mam na czole i policzkach trądzik, którego nie jestem w stanie pozbyć się. Dermatolodzy i alergolodzy rozkładają ręce. Nawet izotretinoina nie zadziałała. Wrócił po 3 miesiącach po kuracji xD

#rozowepaski #przegryw #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wcześniej robiłem przez 1.5 roku w typowym excel-korpo za 5000zł brutto. Mam własne mieszkanie i odłożone 35000zł. Niektórzy stwierdziliby, że przecież mam wsz


@AnonimoweMirkoWyznania: szukaj innego specjalisty aż znajdziesz. Nie rozkładaj rąk. Osraj ją nie zasługujesz na nią widać że coś kręci. Nie staraj się już o jej względy niestety musisz szukać dalej.
  • Odpowiedz
Problemem nie jest twarz - bo to nigdy nie jest problem. Problemem są twoje wybory i nastawienie. Wyłącz tryb proszalno - żebraczy, przestań być kimś między ojcem a bratem. Wbrew pozorom kobiety myślą podobnie do nas. Ktoś kto jest na każde skinienie nie jest wyzwaniem i traci na atrakcyjności. Poza tym gdybyś w czasie tych waszych sesji naukowych jednoznacznie dał sygnał że chcesz z nią być, nie czułbyś się tak wyruchany jak
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: a moze prpblem w tym z kim sie zadajesz? Nie latwiej znalezc kobiete ktora bylaby od razu toba zainteresowana, chciala sie z toba umawiac i sama proponowalaby cos? Ale po co. Nie widzisz dziwnego w tym od 2 miesiecy staralem sie o dziewczyne? Wiesz, w normalnym doroslym swiecie kobiety tez chca kogos miec i tez okazuja zainteresowanie.
Uganiasz sie za pustakami i czego oczekujesz?
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania, jeśli ona odpisuje od razu, jak czegoś potrzebuje i nie odpisuje, jak Ty czegoś potrzebujesz, to kończysz, bo relacja z takim człowiekiem to zwykła eksploatacja Ciebie.
Twarz nawet 1/10 nie jest powodem (tak obiektywnie, a nie zdaniem jakiejś #!$%@?), żebyś był traktowany jak śmieć. Mam nadzieję, że też tak zaczniesz myśleć.
Szkoda, że nie uciąłeś relacji z nią wcześniej. Jak się ta pijawka odezwie, to albo się nie odzywasz
  • Odpowiedz