Wpis z mikrobloga

Nie próbuj wywalać za samo oderwane z kontekstu bycie debilem. Za wszystko tylko nie za to. Nie odwołuj się (niech ręka boska broni) do prostego pozornie faktu, że delikwent jest bądź też bywa chory/niedostosowany psychicznie. Ma to logiczne uzasadnienie (of course!) ale prowadzi do problemów z rodzaju "a bo mnie wyrzucajom a jom mam certyfikat żem dyslejktyk", "a bo mni nie chcom bo ja się leczyłem u psychiatry a nie wolno dyskryminować