Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć, piszę do was z nieco nietypowym problemem. Odkąd mam te naście lat męczą mnie polucje nocne. Wiadomo, to nie jest nic złego choć bardzo mi to przeszkadzało bo polucje miałem prawie codziennie a jeśli ich nie miałem to tylko jakimś cudem albo po prostu poprzedniego dnia się masturbowałem. W pewnym momencie postanowiłem więc masturbować się codziennie co przyniosło pozytywny efekt bo polucji praktycznie już nie było. No ale właśnie, masturbowałem i w zasadzie masturbuje się codziennie do dzisiaj co raczej dobre nie jest. Mam 22 lata i jest tak samo kiedy byłem jeszcze nastolatkiem, po jednym dniu przerwy zazwyczaj nie mam polucji ale po dwóch może być i to z dużym prawdopodobieństwem.
Odkąd zacząłem dojrzewać czuję mocny pociąg seksualny, praktycznie nie ma godziny abym nie miał jakiejś zboczonej myśli choć najczęściej tak mam kiedy nie zajmuje się niczym szczególnym, jeśli przy czymś pracuje to po prostu zajmuje się tym i tyle.
Maniakiem porno też nie jestem, od jakiegoś czasu porno mnie nudzi, obejrzę sobie raz na jakiś czas jakiś losowy film ale jakoś szczególnie się tym nie podniecam, chyba wolałbym coś bardziej ludzkiego, z jakimś kontekstem i uczuciem, coś na zasadzie związku chłopak-dziewczyna ale nawet nie wiem gdzie tego szukać, zresztą nawet mi się nie chce bo nie czuje za bardzo takiej potrzeby.
Jak nie trudno się domyślić nie mam dziewczyny i nigdy nie miałem, nigdy nie całowałem się, o seksie już nawet nie wspominam, a kontakt z płcią przeciwną to tylko rozmowy i fizyczne przebywanie obok takiej. Jeśli miałem jakiś kontakt (z jakąś atrakcyjną rzecz jasna) to potem sobie tworzyłem różne scenariusze tego co mógłbym z nią robić, nie chodzi tu tylko o "te" sprawy ale także jakieś randki, spotkania itp. ale to już jest chyba normalne u facetów, sam nie wiem. Oczywiście nie mam tak z dziewczynami napotkanymi na ulicy, jeśli mi się nawet jakaś spodoba to pomyśle o niej parę minut i potem o niej zapominam.
Nie mam pojęcia co robić, chciałbym jakoś ograniczyć częstotliwość polucji, zboczone myśli mogą zostać bo to w zasadzie nie przeszkadza mi bardzo ale nie chcę się budzić z obawą, że po raz kolejny ubrudzę sobie gacie. Zresztą mógłbym walić codziennie póki jestem u siebie w domu ale jeśli będę u kogoś nocował to będę się dziwnie czuł że robię to u kogoś z przymusu, tylko po to aby nie ubrudzić komuś pościeli.
Na tą chwilę mam pomysł aby zacząć się masturbować co dwa dni, żeby powoli oswajać organizm, może wtedy produkcja spermy będzie mniejsza? Czytałem trochę w necie, że może to być jakiś problem z hormonami ale wtedy też pojawia się problem z bólami głowy, wymiotami itp. a ja czuje się dobrze. Myślałem też aby zapewnić sobie jakieś mocniejsze doznania seksualnie korzystając z usług np #roksa albo chociaż jakimś masturbatorem ale trochę szkoda mi pieniędzy na takie głupoty.
Może to trochę kuriozalny problem ale myślę, że znajdzie się ktoś kto mi w jakiś sposób doradzi.
#kiciochpyta #pomocy #seks #masturbacja #zdrowie #przegryw #polucja #pytanie #pytaniedoeksperta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 7
OP: @Stary_Dziadek: No nie ukrywam, chudy nie jestem ale już od jakiegoś czasu, tak żeby nie jeść cały czas, staram się nie jadać kolacji, częściej jednak jem niż nie jem ale zastanowię się nad całkowitym zrezygnowaniem.

@ubog: Też myślałem nad lekarzem ale przeglądając neta wywnioskowałem, że nawet nie ma takiej choroby jak zbyt częste polucje, spróbuję jakoś dostosować się do rad które napisałem + to co napisał użytkownik powyżej,