Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Potrzebuje intensywnie wypluć z siebie to co stało się w moim życiu.

Niedawno zerwałem z moim różowym
Prawie 4 lata totalnej #!$%@?

Pannica 0 zainteresowań, 0 planów na przyszłość, nie umiała sama nawet lodówki otworzyć
Ciągle zły humor, narzekanie na wszystko i wszystkich, tylko ona miała rację.
Ciągłe darcie papy, zazdrość, wszystko się nie podobało, ogólnie toxic relation jak się patrzy
Były nawet podejrzenia, że poleciała z jakimś typem, ale nie miałem dowodów
Mimo tego coś mnie do niej ciągnęło ( ͡° ͜ʖ ͡°) i jakoś tak nie umiałem tego skończyć, w końcu był to mój pierwszy poważny związek

W międzyczasie samoocena sięgnęła dna, samopoczucie leży i kwiczy, dodatkowo przez te lata przytyłem z 30kg więc nie dość, że wyglądam jak big chungus to jeszcze moja psychika ledwo daje sobie radę z tym wszytkim

Ale tydzień temu dowiedziałem się od niej, że jednak po alkoholu poleciała z jakimś fagasem w tango. Płakała, błagała, prosiła, ale to był dla mnie w końcu kubeł zimnej wody, żeby wyjść z tego syfu, mimo tego serduszko boli.

Morał z tej historii jest taki, że faceci też mają uczucia chociaż wcale ich nie pokazują

PS. Trzymajcie kciuki, basen, siłownia, dieta i psychoterapia już rozpoczęta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: co do toksycznych relacji - zawsze lepiej zrobić odważny krok, zakończyć przecierpieć chwilę i wyjść na prostą niżeli siedzieć w takim syfie i łudzić się że będzie jak dawniej i z dnia na dzień się wykańczać w takiej relacji.

Morał z tej historii jest taki, że faceci też mają uczucia chociaż wcale ich nie pokazują

na mężczyznach ciąży potężna presja społeczna dotycząca tego jacy mają być twardzi i chłodni, a
@tygry: straszne ze laska go nie chciala a on sie zali ze ma uczucia ktorych nie okazywal a potem sie dziwi ze ktos nie respektuje czegos czego on nie okazuje. A ktos ma czytac w jego myslach? Zreszta przy zerwaniu byla zawsze jest najgorsza a za pol roku bedzie tu pisac "jak wrococ do bylej"