Wpis z mikrobloga

Dzień 34/n

Zasnąłem wczoraj przez co nie pisałem. Grałem wczoraj dużo, by nie myśleć, chociaż chęć napicia się wzrastała, stwierdziłem, że się napije wody z kranu. Podobno jest dobra, w sumie to racja. Organizm robi mi jaja jakbym był dojrzewającą kobietą przez te wahania nastroju. Cieszy mnie fakt, że nie mam napadów agresji. To akurat jest bardzo na plus.

#paralitykniepije #gownowpis
  • 1
  • Odpowiedz