Wpis z mikrobloga

@TYMB4Rk007: jak to czujesz to jedź. jak najszybciej. zanim #!$%@?ą całą umowę z UE. Jest szansa, że ten kto będzie w granicach (jeśli nic nie zmienią) dostanie 5 letnie pozwolenie na powrót do UK (do pracy),
Wg mnie żyje się łatwiej i przyjemniej nawet przy średniej czy słabej pracy (po prostu nie przepijasz i nie wydajesz wszystkiego co zarobisz jak debil). Że masz znajomych/kontakty tym bardziej na plus. Na prawdę "łatwiej"
@TYMB4Rk007: Różnie bywa - byłem 2 razy i przyznam że raczej każda wizyta powoduje moje przekonanie że Polska tak zła nie jest (choć jest coraz gorzej u nas dzięki PiS, ale w UK będzie jeszcze gorzej dzięki #!$%@? przeprowadzonemu brexitowi)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TYMB4Rk007: bylam tam ostatnio 6 raz. Zawsze byłam na nie z wyjazdem, a teraz faktycznie to rozważam.
Głównie dlatego, że tam po studiach zrobię konkretną kasę. A tu? 2k na rękę na start w szpitalu (fizjoterapia here) xD
@TYMB4Rk007 jebnij mirku ja mieszkałem 10 lat i wróciłem bo dziewczyna, wyjechałem będąc dzieckiem. Wróciłem już dorosły i z ręką na sercu powiem że tu jest #!$%@? xD mam pracę mieszkanie ale czegoś mi brakuje czego nie ma tutaj a jest za granicą, jestem w PL już rok i 3 miesiace (,) teoretycznie mógłbym wrócić bo rodzinę tam mam ale praktycznie to trochę nie bardzo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@TYMB4Rk007:

Jest mi w stanie ktoś wytłumaczyć jak to jest, że jestem 6 raz w UK na krótkim tygodniowym wypadzie i za każdym razem jestem coraz bardziej przekonany do Anglii i zastanawiam się czy nie jebnąć tego wszystkiego w Polszy i nie zacząć nowego życia za granicą.


Oczywiście, to nie jest skomplikowane. Jesteś zwyczajnie zbyt głupi i/lub leniwy i/lub pechowy, by wieść godne życie w Polsce, więc coraz bardziej podoba ci
15 lat temu przed takim dylematem staliśmy ze znajomymi z LO, mowilem im: jedzcie - będzie więcej pracy dla mnie:) dzisiaj oni dalej zbijają tam skrzynki na pomarańcze, a ja zarządzam swoją firmą i nikt mi nie mówi co mam robić. Polska to kraj wielkich możliwości, trzeba tylko znaleźć swoją niszę, czego Ci bardzo życzę :)


@mitatuyo: no i po 15latach tak samo zarabiacie :) 2.5k funtow za robote bez stresu,
@Amishia: akurat na fizjo w PL jest teraz popyt, ale musialabys miec juz swoj gabinet. Jak uslyszalam, ze moj fizjo ma full terminy do kwietnia, a od spotkania bierze 80-150zl to zaproponowalam mu by kupil pistolet na forse xD albo do niemiec chociaz przyjedz na praktyke, tam tez bdb zarobisz
@mitatuyo: to gratuluje, co nie zmienia faktu, ze zarabiasz wiecej niz >90% polakow wiec twoi znajomi gdyby zostali mieliby duze szanse na o wiele mniej, a tam za glupia robote moga prowadzic wygodne zycie. Dlatego uwazam, ze wysmiewanie i wywyzszanie sie z tego powodu jest nie na miejscu
@Vittel: uważam, ze wybrali łatwiejsza drogę do życia na średnim poziomie na obczyźnie. Ja wybrałem trudniejsza w Polsce, ale tutaj łatwiej zarobisz kwoty, które pozwalają Ci jeździć Porsche czy mieć wakacje 12 razy do roku. Nie szedłem na łatwiznę - nie cenię czegoś takiego.
@szeryf_internetu: ja piszę o bardzo ciężkich przypadkach braku języka. Np. kiedyś jakiemuś rumunowi za cholerę nie mogli wytłumaczyć co ma robić, jak się wkurzyli to nie rozumiał nawet, że ma iść do domu (później poszły ostre zdania na temat agencji co go przysłała). Z jednym polskim kierowcą nie mogli się dogadać czy wraca tam skąd przyjechał i czy mu ładować puste pojemniki do oddania, to mnie wołali abym tłumaczył.