Wpis z mikrobloga

Wczoraj jeden pan stanął sobie na miejscu w myjni samochodowej samoobsługowej, poszedł na stację, zrobił zakupy (jakieś 10 min), a potem dopiero zabrał się za mycie. Stanowisko wyłączone z obsługi na 10 min, bo geniusz musiał hot doga pewno wszamać... ¯_(ツ)_/¯


@jafik: Ja pierdzielę co za dzban. Co tacy ludzie mają we łbach?
  • Odpowiedz