Wpis z mikrobloga

Po wczorajszym wpisie -> [tutaj](https://www.wykop.pl/wpis/38979895/#!$%@?-kolacja-przeze-mnie-zrobiona-pizza-stygnie-ro/) wołam plusujących i komentujących żeby opowiedzieć jak potoczyła się dalej sytuacja.
Wczoraj nie pękłem. Położyłem się pod drugą kołdrą. Dzisiaj obydwoje praca. Wrociłem to była już w domu. Na obiad zjadłem kebsa na mieście i po powrocie włączyłem konsole i sobie grałem. Przyszła raz zaczęła przepraszać, ja jednak nie chciałem gadać. Poszła do pokoju i płakała. Potem minęła godzina i przyszła znowu. Teraz wyjaśniłem jej wszystko, dlaczego ją lekceważę. Powiedziałem, ze zabolało mnie to, ze przygotowana kolacja przeze mnie nie wyszła i mieliśmy zrypane walentynki przez takie coś. Ona zamiast przyznać mi racje to zaczęła się nakręcać i znowu zaczęła się kłótnia. Poszła do pokoju i ryczała. Jako, ze bardzo ją kocham i uważam, ze dostała nauczkę, a jednak serce boli jak ktoś przez Ciebie drugi dzień płacze to poszedłem i powiedziałem, ze nie chce się kłócić i przepraszam za wszystko i bardzo ja kocham, ona powiedziała to samo. Pogodziliśmy się, zrobiła kolacje i dała mi prezent. Jak to Mirki pisali „baba nic Ci nie da tylko facet daje, to nie jest kolejny dzień kobiet”. Wydaje mi się, że kreatywny prezent i na pewno się przyda ( ͡º ͜ʖ͡º) Szkoda tylko, ze powiedziała, że dzisiaj te karty nie działają xd

#logikarozowychpaskow #walentynki #chwalesie
onmatopeja - Po wczorajszym wpisie -> tutaj wołam plusujących i komentujących żeby op...

źródło: comment_Zii1X0QZReOf3oaEkp2QgYzCLwipxZ2B.jpg

Pobierz
  • 108
  • Odpowiedz