Wpis z mikrobloga

@ad1k Jprdl...co za wysyp jadu w komentach... IMO kup używki premium. Tylko patrz na DOT, żeby nie były starsze niż powiedzmy 4 lata. I najlepiej znajdź coś w Twojej okolicy, od kogoś prywatnego, kto portfel auto i zostały mu opony. Ostatnio tak wyrwałem 2 2-letnie Pirelli w podobnym rozmiarze jak Twoje za 500 PLN z parę. 8mm bieżnika, jeździ się super :) Nowe by mnie kosztowały >600PLN, ale za sztukę :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ad1k: niedobrze, że jeździsz samochodem, na który Cię nie stać, ale jak już pytasz to lepiej kupić używane opony premium max 3-4 letnie z bieżnikiem 5-6 mm niż nowe Chińskie.
A jeszcze lepiej dołożyć parę złotych i kupić coś nowego, ale budżetowego lub klasę średnią.
@ad1k
Koleś, #!$%@? ich i bierz używane nalewki z chin za 15zł sztuka.
Guma to guma - jak trzyma powietrze to już jest git.

W ogóle polecam zdjąć opony i #!$%@?ć na obręczach to się guma nie ściera i wychodzi taniej....

#!$%@?. Koleś, jak cię nie stać na użytkowanie auta to #!$%@? pieszo.
Mam takiego kumpla idiotę - kupił hayabusę, a potem wziął chwilówkę bo trzeba było napęd zmienić, a używka ma
@ad1k: W poprzedniej furze miałem używane BF Goodrich po poprzednim właścicielu i mimo napędu 4x4 kleiły słabo. Teraz mam zwykłą przednionapędówkę i kupiłem nowe Goodride SW608, po tym jak zobaczyłem, że w testach Autobilda wypadają lepiej niż np. Barumy. Za komplet 215/55/16 zapłaciłem niecałe 700zł. W warunkach miejskiej zimy ani razu nie zdarzyło się żeby nie łapały przyczepności albo nie zareagowały tak jak powinny, a robią drugi sezon. Do mocnej fury