[krootki]

Kolejny dzień, kiedy #wyborcza się ośmiesza. Jeszcze trochę i to nawet nie będzie #kapiszon. I potem dziwicie się, że afery #pis "rozpływają" się, jak za przekazywanie ich do publicznej wiadomości biorą się durnie i kłamcy.

#polityka #4konserwy #neuropa

[Kempes]

@krootki Racja! Ksiądz mógł je otrzymać ale nie musiał. Mógł je przekazać dalej (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[l.....y]

@krootki: Przed chwila wrzucilem to samo, wiec widze, ze do kolegi tez dotarl przekaz dnia xD

[krootki]

Racja! Ksiądz mógł je otrzymać ale nie musiał. Mógł je przekazać dalej (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

@Kempes: Po prostu - po #!$%@? kłamać i manipulować skoro niby prawda ma być aferą?

[Ogar_Ogar]

Po prostu - po #!$%@? kłamać i manipulować skoro niby prawda ma być aferą?

@krootki: widać Giertych nie ustalił z GW wspólnej linii na spotkaniu.

[StaryWilk]

Kolejny dzień, kiedy #wyborcza się ośmiesza.

@krootki: Raczej obrońcy "kryształowego", co za różnica do kogo miała trafić ta łapówka, sedno sprawy zostało zachowane, Kaczyński polecał Birgfellnerowi danie łapówki aby załatwić sprawę wypłaty należnych mu za wykonane usługi pieniędzy.

[drMuras]

@StaryWilk: Dlaczego Austryiak nie nagrał tego polecenia , skoro wszystko inne nagrywał? Pieniądze przekazał ale nie pamięta komu. Na tej zasadzie każdy kto się z kimś spotkał i chce tego kogoś oskarżyć, może po jakimś czasie od spotkaniu zeznać że ten ktoś nakazał mu wręczenie komuś trzeciemu kasy, on wręczył ją , ale nie pamięta komu. Dziecinada.

[StaryWilk]

Dlaczego Austryiak nie nagrał tego polecenia , skoro wszystko inne nagrywał?

@drMuras: Nie nagrywał wszystkiego, w sumie to nawet późno zaczął nagrywać, po tym jak Kaczyński i jego ekipa nazwali go oszustem. Zresztą i tak jakby było to nagrane to byście (pisowcy) powiedzieli, że to tylko świadczy jaki to kryształowo uczciwy jest wasz prezes, że pieniądze na kościół chciał tylko załatwić. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Wotto]

Dlaczego Austryiak nie nagrał tego polecenia

@drMuras: skąd wiesz, że nie nagrał?

[drMuras]

@StaryWilk: Ty też nakłoniłes mnie do zapłacenia jednemu księdzu kasy, nie pamiętam jednak kiedy to było ani komu ją wręczyłem.