[BotRekrutacyjny]

Mirki, jakie męskie buty trekkingowe w Tatry możecie polecić? Zależy mi na sztywnej podeszwie vibram, wysokiej nieprzemakalności, wygodzie i trwałości butów. Będę w nich chodził latem na dystansach do 30-35km być może z ciężkim plecakiem. Budżet to 600pln.
W zeszłym roku kupiłem Jacki Wolfskiny za 1/3 ceny to na długich dystansach myślałem, że nogi mi odpadną, tak gniotły nad piętą, a ostatnio w obu butach przetarły się tasiemki trzymające sznurówki.

[kondradt]

@BotRekrutacyjny ja mam salewa trainer mid i sa w porzadku. Do tego jakies podejsciowki adidasa, ktore mam z 5 sezonow i bajka. Salewy wyrwalem na jakiejs promocji na zalando za jakies 500 zl

[BotRekrutacyjny]

@boa_dupczyciel: mid

[boa_dupczyciel]

@BotRekrutacyjny: fwiw ja tez

[winomusujace]

@BotRekrutacyjny: mam Meindle, nie pamiętam niestety modelu (kupuone jakieś 8 lat temu) i kocham je nad życie 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ w życiu nie miałam na sobie trekinów, które byłyby tak wygodne i komfortowe na trasie.
Nie wiem, czy mieszczą się w budżecie, swoje kupowałam w Niemczech, bo różnica w cenie była wtedy o jakieś 200 zł.

[verzz]

@BotRekrutacyjny: a może AKU TREKKER LITE II GTX?

https://roadtripbus.pl/aku-trekker-lite-recenzja/

Ja śmigam w takich i są bardzo wygodne i uniwersalne. Buty przyjmą raki koszykowe, podeszwa jest przyczepna. W sumie dla mnie są uniwersalne bo chodzę w nich po Tatrach zimą/latem. Buty zeszły ze mną większą część Beskidów, Karkonosze, Bieszczady, Tatry i niczego się nie boją.

[BotRekrutacyjny]

@verzz: nie wiem czy podeszwa na mokrych kamieniach dawałaby radę, wygląda dosyć gładko, ale z drugiej strony podobną mam w butach roboczych i nie narzekam

[verzz]

@BotRekrutacyjny: Ten model jest przyczepny. Zaliczyłem w nich Kościelec z którego biją źródełka więc skały odcinkami są tam cały czas mokre. Było bardzo ale to bardzo stromo a but mnie nie zawiódł.

Kościlec dla skali trudności:

[BotRekrutacyjny]

@verzz: Kościelec jest przekonujący, wchodzą do stawki