Wpis z mikrobloga

@snierzyn: oj tam, po prostu jerzemu/jackowi oprócz psa, zgubił się gdzieś po drodze cel /kolejny raz/, ale wciąż walczy o suby, wyświetlenia, świętuje sukcesy z tym związane, choć tu można by się zastanowić, czemu mimo lawinowego wzrostu wyświetleń i subskrypcji, jego zbiórka na pomagam stoi w miejscu, zupełnie odmiennie do akcji Apsika - on nie ma tych jackowych youtubowych atrybutów, a jest efektywniejszy - start był dziś ok godz 13...