Aktywne Wpisy
linca_pau +125
Minął pierwszy miesiąc żyćka w Łodzi. Wiedziałam, że będzie spoko, bo od dawna przeprowadzkę planowałam, ale luuuuudzie, nie sądziłam, że będzie zajebiście. Wcześniej siedziałam jakieś 10 lat we Wro i wiecie co? Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo mnie Wrocław zmęczył. Jak mi tutaj głowa odpoczywa. Powietrze ze mnie zeszło. Urywam każdą wolną chwilę, żeby wyskoczyć gdziekolwiek i cokolwiek odkryć, zobaczyć, wykorzystać ciepły czas.
We Wrocku w weekend zaszywałam się w
We Wrocku w weekend zaszywałam się w
![linca_pau - Minął pierwszy miesiąc żyćka w Łodzi. Wiedziałam, że będzie spoko, bo od ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/995490acaa30ab5d778169d7912bc54aef4c8fdc29ac96bffbb353b9979a8edb,w150.jpg?author=linca_pau&auth=098919a06842d4ffdf5ec6f5a642dbc4)
źródło: PXL_20240430_124032598~3
Pobierz![Adamfabiarz](https://wykop.pl/cdn/c0834752/97846dcb4fdbb14206ba0caa90547f91ab01a39cd8459819fd1f48d293867512,q60.jpg)
Adamfabiarz +20
W nawiązaniu do tych wpisów na wykopie o Fabii za prawie 139 tys. zł:
https://wykop.pl/wpis/77073879/ma-ktos-nowa-skode-fabie-warto-80-jazda-w-miescie-/strona/1
I Kamiqu za 189 tys.:
https://wykop.pl/wpis/77099097/co-sadzicie-o-takiej-skodzinie-szwagier-mowi-zeby-
Otóż prawie w każdej modelu każdej marki jak do danego egzemplarza wybierzesz wszystko czy prawie wszystko co się da, to wyjdzie 2x tyle / prawie 2x tyle co egzemplarz w cenie bazowej.
https://wykop.pl/wpis/77073879/ma-ktos-nowa-skode-fabie-warto-80-jazda-w-miescie-/strona/1
I Kamiqu za 189 tys.:
https://wykop.pl/wpis/77099097/co-sadzicie-o-takiej-skodzinie-szwagier-mowi-zeby-
Otóż prawie w każdej modelu każdej marki jak do danego egzemplarza wybierzesz wszystko czy prawie wszystko co się da, to wyjdzie 2x tyle / prawie 2x tyle co egzemplarz w cenie bazowej.
![Adamfabiarz - W nawiązaniu do tych wpisów na wykopie o Fabii za prawie 139 tys. zł:
h...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/df31e8744c069a06f7e84ed4c98ff30ae9d609d2b02454431dab249f6d05c35e,w150.jpg?author=Adamfabiarz&auth=75eb0b724029206d563467a934e7e6c0)
źródło: fabia-firmowa
Pobierz
(Walka z uzależnieniem od #xylometazolin)
Dzień drugi:
Ech k... wiedziałem, że będzie ciężko ( ಠ_ಠ)
Po wczorajszym wpisie chciałem już pisać updaty, ale się powstrzymałem, żeby na dzisiaj był komplet.
Wczorajsze przedpołudnie minęło pod znakiem całkowicie zatkanego nosa. W ramach lunchu wciągnąłem kebsa "ostry na cienkim", bo sobie przypomniałem, ze to mi zawsze rozluźnia zatoki. Chwilowo pomogło.
Do godz. 15 zużyłem jakąś niedorzeczną ilość chusteczek do nosa. A moje samopoczucie - jak mi się wtedy wydawało - sięgało dna. Oddychanie tylko przez usta, rozkojarzenie, całkowita dekoncentracja utrudniająca pracę.
Zaraz po godz. 15 odblokowała mi się jedna dziurka, co umożliwiło mi chociaż częściowo oddychanie przez nos.
Około 17 znowu nos zabetonowany.
Wieczorem gdzieś do 21 znowu jedna dziurka drożna. Fuknięty Budherin. Nic nie pomogło. Chwilę potem nos znowu całkowicie zatkany.
Położyłem się do spania gdzieś w okolicach północy - czekałem z nadzieją, że coś się odblokuje. Nie odblokowało się.
niżej opis ze szczegółami dla niektórych obrzydliwymi, więc w spoilerze.
Zabawa trwała gdzieś do godziny 2:30, kiedy trochę się uspokoiło i udało mi się jakoś zasnąć.
Pobudka o 4:30 i zabawa od nowa, z tym, że trochę krócej.
Znowu udało mi się zasnąć.
Rano obudziłem się jak wczoraj, z zatkanym nosem i zaschniętą paszczą z trampkiem w mordzie.
Jakies 30 minut po fuknięciu Budherinu obie dziurki w miarę drożne - umożliwiające oddychanie przez nos, wspomagane czasem głębszym oddechem przez usta.
#xylometazolin not even once.
źródło: comment_lFOAaolOljRU6jdBzut3SimI4vmQORhT.jpg
Pobierz