Wpis z mikrobloga

@kaitek666: stałam kiedyś w takiej kolejce, było to prawie dwa lata temu. Od tego czasu biedronkę odwiedziłam tylko kilka razy, głównie dlatego że była po drodze, polecam
  • Odpowiedz
  • 12
Dlatego właśnie już nie chodzę do biedronki, osobiście polecam Lidla. Kas od pyty, i zdarza sie, że wszystkie czynne, wszędzie są ceny, jest czysto, szeroko i przyjemnie, towar leży na półkach, a nie na paletach, nie wspominając o pustych kartonach w lodowkach w biedrze. Jedyby mój kontakt z biedronka to jak mi sie #!$%@? na chate przez balkon.
  • Odpowiedz
@cycu12: Nie wszystkie biedronki są ciasne, miałem na myśli oczywiście te większe. Jeżeli nie potrafią otworzyć chociaż więcej niż 4 na 6 kas jak jest 25 minutowa kolejka, to niech postawią kasy samoobsługowe. Raczej bardziej im się to opłaci
  • Odpowiedz
@kaitek666: @Cole: ostatni raz w biedrze byłe przed sylwestrem i przeżyłem taką traumę że już więcej tam nie pójdę narazie się trzymam i wogóle mi nie brakuje tego syfu, jedyną rzecz którą bym zjadł ale może mi ktoś kupi sam nie pójdę to czokoszki!!!!!!
  • Odpowiedz
@kaitek666: ja omijam Biedronki - kolejki po horyzont, syf burdel, a to po co przychodzę z reguły jest wybrane/kończy się, a na gazetkę promocyjną nawet nie patrzę, bo tych rzeczy nawet nie będzie. Moja ulubiona promocja - pierś z kurczaka, jest chyba tylko o 6 rano...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@FrasierCrane: więcej osób do pomocy przy samoobslugowych niż kasjerow by było ( ͡° ͜ʖ ͡°) przecież niektórzy starsi ludzie omijają technologie tylko dlatego bo to technologia
  • Odpowiedz
eca tam wybijajac reszte osob XD

przestalem tam nawet po chleb przed 21 jechac bo kolejka na 40 osob i wyscig do kasy ob


@borsuk123: Ale bardzo często jest bliżej.
Biedronki są co krok. Mam 5 w odległości 10 minut piechotą i żadnego lidla.
  • Odpowiedz