Wpis z mikrobloga

Wracam sobie od kumpla u którego byłem po mój sos ultra death (jeden z najostrzejszych sosów świata), który nam zamówił i podchodzi do mnie bezdomny którego znam z widzenia bo często kręci się po tej okolicy, i mówi:
-Królu złoty poratuj mnie zlotóweczka, brakuje do piwka.
Mówię ze na alko to mu nie dam, ale mogę mu kupić coś do jedzenia, on sie zgodził bo jak sam twierdził od wczoraj nic nie jadł, a ze miałem dobry humor to zabralem go na burgery. Zamówiłem burgery, ale powiedziałem ze dam mu go pod jednym warunkiem, musi go zjeść z dodatkiem sosu który miałem przy sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°) zgodził się więc wlalem mu dość konkretnie sosiwa do tego burgera i obserwowalem jego reakcje. Po dwóch gryzach zaczął się prawie dusić, ale jadł dalej bo był mega głodny a nic innego nie miał, jadł i płakał z bólu a ja się śmieje z niego na całą burgerownie xD stał potem pół godziny w kiblu przy umywalce i pił kranowe hahaha. Teraz chociaż mam spokój z tym żulem i już nigdy nie bedzie zawracał mi gitary, a co sie posmialem to moje.
#poznan #bezdomnosc #heheszki
źródło: comment_lw0Tif5dShR57QlP7hqyOiGJixFVYauK.jpg
  • 49
@Konor_MakGregor: kurde, kojarze taką pastę o tym, że bezdomny poprosił kogoś o jedzenie bo był bardzo głodny, to zamówili mu chyba burrito z bardzo ostrym sosem. Był tam też na 100% fragment o tym że płakał ale jadł dalej bo był bardzo głodny. Teraz nie mogę znaleźć tego ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Konor_MakGregor:
Ja chciałbym zwrócić tylko uwagę, że zdjęcie przedstawia ostry sos i burgera - i to jest wszystko, w co mogę na podstawie zdjecia uwierzyć. Że op mial ostry sos w butelce i ze na stole przed nim znajdowal sie burger.
Apeluję o rozwagę, wykopki ( ͡° ͜ʖ ͡°)