Aktywne Wpisy
korniku +1080
Mirki, czy jest jakieś prawo, ktore mowi o tym, w ilu Spolkach mozna zasiadac na raz?
Pytam, poniewaz od lat sledze wymarly rzadowy program "mieszkanie plus", gdzie kazde nowe osiedle (lacznie z tymi, ktore nie powstaly) to nowa spolka, a w kazdej zasiadaja w zarzadzie podobne osoby.
Jest to moze glupie pytanie, ale sa to nominanci z czasow PiSowskich, i logicznie myslac - trudno aby jedna osoba mogla ogarnac prace w kilkudziesieciu
Pytam, poniewaz od lat sledze wymarly rzadowy program "mieszkanie plus", gdzie kazde nowe osiedle (lacznie z tymi, ktore nie powstaly) to nowa spolka, a w kazdej zasiadaja w zarzadzie podobne osoby.
Jest to moze glupie pytanie, ale sa to nominanci z czasow PiSowskich, i logicznie myslac - trudno aby jedna osoba mogla ogarnac prace w kilkudziesieciu
Leher +471
Cześć, zgodnie z obietnicą zapraszam do aktualizacji statusu prac na inwestycji Tuwima Sky, grupy HREIT w Łodzi. Zdjęcie wykonałem już po godzinie 16, stąd brak robotników na budowie. W porównaniu do ostatniego miesiąca na budowie mamy spore postępy:
- postępuje korozja prętów zbrojeniowych,
- w płocie grodzącym plac budowy pojawiły się nowe wyłomy,
- pojawiły się też nowe grafitti na płocie.
Zastanawiam się co powiedzialiby na infolinii odnośnie terminu oddania, ceny i dostępności mieszkań.
- postępuje korozja prętów zbrojeniowych,
- w płocie grodzącym plac budowy pojawiły się nowe wyłomy,
- pojawiły się też nowe grafitti na płocie.
Zastanawiam się co powiedzialiby na infolinii odnośnie terminu oddania, ceny i dostępności mieszkań.
Tom Ford Oud Wood (2007)
Mój pierwszy kontakt z perfumami Toma Forda był niesamowity i nie wiem który z zapachów wywarł na mnie największe wrażenie. Mógł to być Oud Wood, a mogło to być Neroli Portofino, Tobacco Vanille czy Amber Absolute. Pamiętam, że tym co mnie najbardziej urzekło w prywatnej kolekcji Toma była niesamowita jakość i dało się poczuć ogromną różnicę pomiędzy jego zapachami a innymi designerskimi pozycjami stojącymi półkę obok.
Oud Wood to dla mnie zapach drzewno-przyprawowy. Oud w nazwie może mylnie sugerować, że to perfumy agarowe, lecz sam oud jest tu umiejętnie schowany, nie jest tak głośny jak u arabów, a po prostu sobie gdzieś tam w tle wibruje i nie czuć go bardziej od reszty składników. Bardziej wyczuwam tutaj raczej jakieś inne, suche drzewne nuty, kardamon i sandałowca czuje o wiele bardziej na pewno. Nawet tonka nie jest tu jakoś specjalnie wyeksponowana co też może się podobać. Trzeba przyznać, że balans w tej kompozycji jest świetnie zachowany. Na skórze Oud Wood układa się balsamicznie, trochę kremowo, słodko-gorzko, a może nawet lekko wytrwanie? Na pewno od początku do końca perfumy te nie zmieniają się zbytnio i pachną linearnie, co stało się już chyba domeną większości pozycji Forda. Zapach bardzo elegancki i klasowy to trzeba przyznać. Brak oudowej krzykliwości i kadzidlanych niuansów sprawia, że to perfumy bezpieczne, ale na pewno nie uniwersalne. Według mnie przekomicznie wyglądałyby do mało eleganckiego ubioru, chociaż kto co lubi ;) Z biegiem czasu, gdy zacząłem poznawać inne perfumy to Oud Wood już takiego wrażenia na mnie nie robi jak na początku gdy dopiero poznawałem świat perfum . Powiem więcej, nie wiem czy nie spodobał mi się bardziej porównywany do niego, kilka razy tańszy Versace Oud Noir, a Oud Wood Intense, który nie jest jak tylko jak nazwa wskazuje bardziej intensywną wersją OW, a zupełnie innym zapachem, zjadł go na śniadanie.
Oud Wood ma jedną poważną wadę a są nią parametry. Pamiętam, że jak robiłem pierwszy test, kilka ładnych lat temu to miał na mojej skórze i świetną trwałość i projekcje. Jakoś w ubiegłym roku będąc w Lublinie miałem okazję sprawdzić go sobie ponownie by w 100% przekonać się już do zakupu i ..zonk. Udając się do galerii specjalnie nie zlewałem się perfumami w domu, tylko psiknąłem sobie po 1 shocie na oba nadgarstki bardzo lajtowego Antidote Viktora & Rolfa. Zrobiłem więc globala z minimum 10 shotów Oud Wood i co? Projekcja nikczemnie mizerna jak na taką cenę. Dziewczyna po parudziestu minutach nie czuła ode mnie nic, idąc obok, jedynie będąc bardzo blisko mnie, jak zapytałem o to czy projektuje to powiedziała, że coś tam czuje. Trwałość? po jakiejś godzinie zamiast Oud Wood czułem jak przebija mi z ręki Antidote, który do tuzów mocy nie należy. Reformulacja jak nic. Ostatnio nabyłem też odlewkę licząc, że jednak tamta przygoda w Lublinie to był tylko wypadek przy pracy, jakaś lewa partia, albo zepsuty sok. Nic z tych rzeczy. Parametry takie jak wtedy, chociaż projekcja może nie jest jakaś tragiczna, a przeciętna do bólu i taki opisywany wczoraj Cool Water lepiej pod tym względem już na mnie wypada. Dla mnie płacąc taką kasę za zapach jest to nieakceptowalne.
Podsumowując, Oud Wood to dobra kompozycja, ale na pewno nie w cenie jaką za nią woła Ford. Do tego słabe parametry i mała uniwersalność sprawiają, że nie będę specjalnie nikogo zachęcał do kupna. Warto jednak sprawdzić i ocenić samemu. Jeśli kogoś stać płacić 4 paki za 30 ml i nosić, ze sobą odlewki żeby się dopsikiwać to warto go mieć w swojej kolekcji. Na jakąś kolację czy randkę będą fantastyczną opcją.
Wołam @kyloe który chyba kiedyś pisał gdzieś o Oud Wood, albo coś pomieszałem.
typ: spicy-woody
zapach: 7,0/10
trwałość: 6,0/10
projekcja: 5,0/10
cena: 400 zł za 30 ml
https://www.parfumo.net/Perfumes/Tom_Ford/Oud_Wood_Eau_de_Parfum
https://www.fragrantica.com/perfume/Tom-Ford/Oud-Wood-1826.html