Tym razem pokrótce przedstawię historię człowieka, bez którego stylu gry mógłby nie powstać Rock and Roll, a już na pewno nie powstałby zespół AC/DC. Mowa o McKinleyu Morganfieldzie szerzej znanym jako Muddy Waters. Urodził się w 1915 roku w Rolling Fork w Mississipi. W wieku trzech lat stracił matkę a obowiązki wychowawcze przejęła jego babcia. To ona nadała mu pseudonim Muddy z powodu dość niezwykłedgo upodobania do bawienia się błotem. Widać, pseudonim ten przyjął aż ZA dobrze. Nastoletni Moody był pod wrażeniem twardej i pewnej ręki duo Roberta Johnsona i Son House’a. Ich gra zainspirowała siedemnastolatka do wyszarpywania duszy ze strun. Gruby głos Watersa sprawił, że wyróżniał się wśród innych bluesmanów, co pozwoliło mu w 1942 drugim roku zarobić na kontrakcie muzycznym pierwsze 20 dolarów (dziś byłoby to 2350 dolarów). To zainspirowało Moodyego do wyjazdu do Chicago i próbowania tam swojego szczęścia jako profesjonalny muzyk.
Słowo profesjonalny było dość trudne do osiągnięcia, lecz Watersowi udawało się podpisywać kolejne kontrakty i grać. Dniem pracował jako kierowca ciężarówki i pracownik w fabryce, a nocą oddawał się muzyce. Od 1947 roku związany był z Wytwórnią Aristocrats (później Chess Records) z którą osiągał kolejne sukcesy. Muddy nieprzerwanie osiągał sukcesy jako muzyk. W 1972 roku doceniła go ogólna publiczność przyznając mu nagrodę Grammy. Styl Moody’ego do dziś określa się jako niepowtarzalny i inspirujący wielu gitarzystów. Dzięki Watersowi po gitarę sięgnęli Jimi Hendrix, Angus Young Eric Clapton i wielu innych. Ten ostatni był nawet drużbą na jego ślubie z drugą żoną Marvą Brooks, młodszą od męża o 39 lat. Bluesmana bardzo cenił twórca Rock And Rolla Chuck Berry. dzięki koneksjom Moody’ego był on w stanie podpisać kontrakt na płytę „Rock,Rock,Rock!”, która dała początek Rock and Rollowi(!) Muzykę Watersa pokochało wielu twórców kinematografii, a w szczególności Martin Scorsese, który używał piosenek bluesmana m.in. w „Chłopcach z ferajny” i „Kasynie”
Przed wami próbka w postaci „Mannish Boy” autorstwa Moody’ego, który dziś jest klasycznym, często granym standardem bluesowym. Założę się że duża część mirków kojarzy utwór ( ͡°͜ʖ͡°)
@sportpomnikow: Ike się do tego przyczynił, na pewno. Ja po prostu poszedłem za opinią większościową i ją przytoczyłem ( choć nie wiem, czy nie pasowałby lepiej Haley i Rock Around the Clock, te sprawy..jednak kanon to kanon) :)
#majtczak #afera nie polecam Stomatologia i Medycyna Estetyczna MARLENA MAJTCZAK Numer NIP 6681887199 Numer REGON 387409500 woj. ŁÓDZKIE, pow. ŁÓDŹ, gm. ŁÓDŹ-WIDZEW, miejsc. ŁÓDŹ, Ulica Tymienieckiego, nr 25C, lok. 412, 90-350, ceny wręcz zabójcze
Muddy Waters
Tym razem pokrótce przedstawię historię człowieka, bez którego stylu gry mógłby nie powstać Rock and Roll, a już na pewno nie powstałby zespół AC/DC. Mowa o McKinleyu Morganfieldzie szerzej znanym jako Muddy Waters.
Urodził się w 1915 roku w Rolling Fork w Mississipi. W wieku trzech lat stracił matkę a obowiązki wychowawcze przejęła jego babcia. To ona nadała mu pseudonim Muddy z powodu dość niezwykłedgo upodobania do bawienia się błotem. Widać, pseudonim ten przyjął aż ZA dobrze. Nastoletni Moody był pod wrażeniem twardej i pewnej ręki duo Roberta Johnsona i Son House’a. Ich gra zainspirowała siedemnastolatka do wyszarpywania duszy ze strun. Gruby głos Watersa sprawił, że wyróżniał się wśród innych bluesmanów, co pozwoliło mu w 1942 drugim roku zarobić na kontrakcie muzycznym pierwsze 20 dolarów (dziś byłoby to 2350 dolarów). To zainspirowało Moodyego do wyjazdu do Chicago i próbowania tam swojego szczęścia jako profesjonalny muzyk.
Słowo profesjonalny było dość trudne do osiągnięcia, lecz Watersowi udawało się podpisywać kolejne kontrakty i grać. Dniem pracował jako kierowca ciężarówki i pracownik w fabryce, a nocą oddawał się muzyce. Od 1947 roku związany był z Wytwórnią Aristocrats (później Chess Records) z którą osiągał kolejne sukcesy. Muddy nieprzerwanie osiągał sukcesy jako muzyk. W 1972 roku doceniła go ogólna publiczność przyznając mu nagrodę Grammy. Styl Moody’ego do dziś określa się jako niepowtarzalny i inspirujący wielu gitarzystów. Dzięki Watersowi po gitarę sięgnęli Jimi Hendrix, Angus Young Eric Clapton i wielu innych. Ten ostatni był nawet drużbą na jego ślubie z drugą żoną Marvą Brooks, młodszą od męża o 39 lat. Bluesmana bardzo cenił twórca Rock And Rolla Chuck Berry. dzięki koneksjom Moody’ego był on w stanie podpisać kontrakt na płytę „Rock,Rock,Rock!”, która dała początek Rock and Rollowi(!) Muzykę Watersa pokochało wielu twórców kinematografii, a w szczególności Martin Scorsese, który używał piosenek bluesmana m.in. w „Chłopcach z ferajny” i „Kasynie”
Przed wami próbka w postaci „Mannish Boy” autorstwa Moody’ego, który dziś jest klasycznym, często granym standardem bluesowym. Założę się że duża część mirków kojarzy utwór ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#50bluesmanow #muzyka #blues #rock #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu
ależ to jest zajebiste