Wpis z mikrobloga

Ogolnie kocham moje miasto #krakow ale normalnie tak mnie #!$%@? kierowcy MPK którzy nie umieją słowa wydukać po angielsku.. boże mój.. ja wszystko rozumiem ale kierowca którego trasa przebiega przez dworzec powinien umieć powiedziec chociaż 2 słowa, zwlaszcze ze ludzie tam nie pytaja o bóg wie co nie używaja phrasal verbsów czy conditionali, zazwyczaj pytaja "to the airport" a facet nie umie odpowiedziec chociazby "bus 208" dzis znów musiałam ratować jakiegoś turyste.. #mpkkrakow #gorzkiezale #narzekajo #angielski
  • 16
  • Odpowiedz
kierowca którego trasa przebiega przez dworzec powinien umieć powiedziec chociaż 2 słowa


@Daydreamercraft: a teraz wywal nosem poza Polskę, np do Francji, Hiszpanii, Portugalii, Włoch, Grecji itd itd, tam to nawet w sklepie w stolicy się po angielsku nie dogadasz
  • Odpowiedz
@Daydreamercraft: kierowca nie powinien w ogóle rozmawiać z pasażerami, jest internet i rozkłady jazdy - i tam powinny być informacje w językach obcych. A jeżeli ma już tłumaczyć po angielsku turystom, co i jak to niech mu płaci MPK czy co wy tam macie proporcjonalnie więcej.
  • Odpowiedz
@Daydreamercraft: to nic. Ja raz z koleżanką z Tajwanu musiałem iść do banku i do kiosku po bilet na MPK bo te stare babsztyle tam pracujące ani słowa po angielsku. W banku w centrum dużego miasta, rozumiesz Pan?
  • Odpowiedz
@Andczej: to ja nie wiem gdzie ty lazisz - we francji akurat nie bylem ale znam takie opinie ze tam nie chca w angielski (potrafia ale cie olewaja)
natomiast Hiszpania Portugalia Wlochy i polowa europy nie mialem problemu zeby sie po angielsku dogadac (a FCE z angielskiego nie posiadam) jedynie problem byl na wegrzech - tam pani na miesnym w hipermarkecie-mloda laska-nichuchu ani po ang anie po niemiecku - i
  • Odpowiedz
@Daydreamercraft: Nie za to ma płacone. Jeżeli chcesz mieć pretensje, to miej pretensje do MPK, że ma #!$%@? na to, czy kierowcy potrafią mówić po angielsku czy nie. Zrozum, że nie jest to w żaden sposób punktowane przy przyjęciu tam do pracy.
  • Odpowiedz
@Daydreamercraft: Polacy mają jakiś kompleks tego języka angielskiego, uważają że każdy powinien znać angielski.
Ciekawe, że za granicą mają to w dupie. Chcesz się dogadaćw obcym kraju? Zadaj sobie trochę trudu i naucz się podstaw: rozmówki czy głupi translator od Google potrafią uratować dupę ;)
  • Odpowiedz
@bugg: bo u nas jest jakaś #!$%@? presja, że ty musisz mówić lepiej po angielsku niż w ojczystym języku. Sama nauka w szkole i system ocen - z angielskiego w dzienniku 4/5, a z polskiego 2/3 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 13
@Oude_Geuze no jest, jest. Najśmieszniejsze że w PL ludzie tak bardzo nakręcili się nawzajem jak to trzeba mówić lepiej od rodowitego Anglika, że kiedy przychodzi co do czego to wstydzą się mówić bo boją się, że otoczenie skrytykuje ich akcent/wymowę/zasób słów.
  • Odpowiedz
bylam w hiszpanii, w danii, szwecji i portugalii jakos kierowca byl mi w stanie odpowiedziec chociazby "YES/NO"


@Daydreamercraft: a we francji, niemczech, włoszech mają to w dupie i gadają w ojczystym języku.
  • Odpowiedz
Grecji itd itd, tam to nawet w sklepie w stolicy się po angielsku nie dogadasz


@Andczej: xDD bylem w Grecji, w malym miasteczku i w ichnim "ruchu" sie dogadywalem po ang. Co ty #!$%@??
  • Odpowiedz
@Andczej: nie, ty pier**sz od rzeczy xD I wyjmij kija z tyłka, jak chcesz udawać osobę wychowaną to wypada nie pleść kompletnych bzdur tonem "spróbuj gdzieś wyjechać kiedyś"
Wysciub nosek poza swoją wieś to zrewidujesz te bzdury które głosisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz