Wpis z mikrobloga

@ptasiek2: z chęcią wyląduję na czarnych listach :) to nie będzie moja strata, tylko ich.
Każdy kupon jest inny. Nie wiem jak by to poszło w komentarzach, czy ktoś by się tam odnalazł. Jakby ktoś zużył, to wymieniałby numer? Trzeba było nadawać numery na zdjęciach? To trochę za dużo roboty i nie mam na to czasu.
  • Odpowiedz