Wpis z mikrobloga

rozmawiałam dzisiaj z kolegą, który jest przeciwnikiem spania ze zwierzakiem, całowania go itp. i tak mnie naszło - śpicie ze swoimi pupilami czy ze mną coś nie tak? zawsze wydawało mi się to normalne :D
wychowywałam się w domu pełnym zwierząt i od małego pies spał ze mną w łóżku, bo bałam się ciemności i z nim byłam odważniejsza, więc obecnie nie wyobrażam sobie żeby zabronić mojej kotce wbijania do mnie do łóżka () poza tym wtulający się koci pyszczek to piękny widok rano, a jeszcze jak dochodzi do tego akompaniament mruczenia to już w ogóle (ʘʘ)

#ankieta #pytanie #koty #psy #zwierzaczki #zwierzeta

wpuszczasz zwierzaki do łóżka czy to fuj?

  • super 56.2% (564)
  • fujka 43.8% (440)

Oddanych głosów: 1004

  • 43
  • Odpowiedz
@hejk4: jasne ze tak. Ja śpię ze swoją kotka, ma obok mojej głowy swój kocyk, a rano jak widzi ze się przebudzam to wskakuje na mnie i zaczyna mnie ugniatać. Jak otwieram oczy to nadstawia czółko na buziaka ( ͡° ͜ʖ ͡°) (serio)
  • Odpowiedz
  • 3
@LewCyzud: u mnie jest podobnie!! ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie potrafiłabym z tego zrezygnować, zawsze jak moją kotkę zostawię na kilka dni u rodziców to mi smutno i dziwnie, że muszę sama spać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@hejk4: Dla mnie to trudny temat. Z jednej strony spanie ze zwierzakiem jest relaksujące i dla niego i dla nas, wspomaga również nasz układ autoimmunologiczny. Z drugiej strony, mimo że bardzo dbam o jej higienę, środowisko nie jest najczystsze i różne brudy do łóżka wnosi (ale pytanie ile ja wnoszę? xD). Największym problemem dla mnie jest sierść - wszystko mam usrane małymi czarnymi kłaczkami, mimo że ją wyczesuję, jadę po wszystkim
  • Odpowiedz
@matra: no właśnie, są brudy, są bakterie no i trudno. Taki kot co z domu nie wychodzi i tak ma mniej bakterii niż my. Trzeba często zmieniać pościel, czesać i kochać :) piszę to próbując jeść śniadanie z kotem wiercącym się na kolanach xD
  • Odpowiedz
Poza tym kradnie kołdrę i miejsce w łóżku. W nocy nogi podkurczone, albo na wszystkie strony, albo okrakiem, bo gamoń lubi mi spać między nogami


@hipotrofia: o tak! :D mój pies poza tym jeszcze strasznie głośno chrapał (aż sam się budził obruszony XD), ale i tak lubiłam z nim spać :D
  • Odpowiedz
@hejk4: kiedyś spała u mnie w pokoju moja jedna kotka. W nocy budziłem się przytulony do niej jak do misia. Jednak weszliśmy na wojenną ścieżkę i wyrzucam ją z mojego pokoju.
  • Odpowiedz
@hejk4: mmm pasożyty ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@epic_25: akurat do tego wystarczy po prostu mieć zwierzę, nie trzeba mieć go w łóżku.

ma mniej bakterii niż my


@hipotrofia: te bakterie kałowe na telefonie, pyszka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ale tak poza tym to ja się cieszę - kłaczki są małe i ciężkie. Nienawidzę sierści kota gdziekolwiek, do szału by mnie doprowadziła.
  • Odpowiedz
@hejk4: moj pies ma wstep do sypialni tylko w nocy, gdy z rozowa idziemy spac. Ma tam drugie legowisko, pierwsze w salonie. Gdy jestesmy w.pracy, sypialnia jest zamknieta, w salonie z reguly lezy na sofie. Gdy cos.ogladamy w salonie to czasem przychodzi i prosi by wlezc, na sofie sa kocyki - wskakuj. Jak drzemie w salonie to tez czasem z nim. Ale od poscieli wara. I nawet nie chodzi o bakterie
  • Odpowiedz