Wpis z mikrobloga

@Tycior: nie będzie Ci smutno jak na łożu śmierci przyjdzie Ci zrobić rachunek sumienia z życia?
O czym wtedy pomyślisz? O tej #!$%@? robocie od 6-14 w której zmarnowałeś połowę swojego jedynego życia? O swoim znienawidzonym szefie? O pensji 2000 zł netto? O fałszywych kolegach z pracy?
Weź to jebnij, bo będziesz umierać z poczuciem winy i z poczuciem że zmarnowałeś życie. Jesteś Polakiem, więc kombinuj jak zarabiać nie chodząc do
  • Odpowiedz
@Tycior: dokładnie mam tak samo jak Ty.
Marnuje życie (a mam tylko jedno) siedząc w pracy i zarabiając na rządowe programy "coś tam +", zamiast oddawać się swojemu hobby lub spędzać czas z bliskimi. Takie życie niestety :(
  • Odpowiedz
@Tycior: no ale w robocie siedzisz 8 h + powiedzmy 2 h na dojazdy, a śpisz dajmy na to 8 h. Czyli masz 6 h wolnego czasu, mozesz wtedy robic co ci sie podoba, więc w czym problem? (chodz i tak przesadziłem pewnie z tymi 2 h na dojazdy)
  • Odpowiedz