Byłem na kamerlanej imprezie u koleżanki, wypiłem dwa kieliszki wódki a byłem samochodem więc zamawiam sobie taxi, typ który tam był mnie wyśmiał ze nie wracam samochodem swoim xD, powiedziałem mu ze jak wypije chociaż jedno piwo to nie prowadzę, on na to (4 rano była) ze o tej godzinie nie ma Policji na drogach (tam gdzie byłem akurat) a ja mu mówię ze nie prowadzę chociaż po łyku piwa bo nie chce mieć na sumieniu przechodnia czy też innego kierowcy a on na to (ja #!$%@? to jeszcze niech laska robi za chłopa w twoim związku jak z ciebie taka miekka faja) i se poszedł xD, z pijanym typem nie będę się wdawał w dyskusje ale no #!$%@? akcja xD
@ChwilowaZielonka: no slusznie, slusznie. szkoda tylko, ze sie nie mogles powstrzymac przed tymi dwoma kieliszkami xD trzeba bylo od razu taryfa jechac na impreze i pic jak czlowiek, skoro cie az tak ciagnie.
Nie prowadzi się po alkoholu. Czego Wy nie rozumiecie? XD
@Szarozielony: masz mentalnosc niewolnika bardzo dobrze widoczna. Co powiesz na to, ze w UK mozna miec 0.8 i prowadzic? (podobnie jak w niektorych miejscach w USA). Ciul, nawet na zachodzie Europy jest 0.5.
@ChwilowaZielonka: jesteś walnięty :D Ale nie dlatego, że nie wsiadłeś za kółko. Też nie dlatego, że wróciłeś taksą.
Po prostu dlatego, że w ogóle się napiłeś przyjeżdżając samochodem 45km :D
Zdarzało mi się jechać samochodem na imprezy bo nie miałem ochoty pić - albo - bo miałem daleko i nie było potem jak wrócić. Po prostu już się nauczyłem, że lepiej (i łatwiej) nie pić niż potem kombinować z powrotem,
@senseiharanaoko: Ale już jazda jak jesteś przeziębiony czy niewyspany jest OK? A nie zastanawia cię to że po przekroczeniu granicy z mordercy na kołach magicznie stajesz się przykładnym obywatelem? Za jazdę po pijaku czy na kacu powinno być bezwzględne pozbawienie wolności, ale równocześnie jeżeli wypijesz sobie zwykłe piwo czy dwa to nic się nie dzieje i prawo powinno to odzwierciedlać tak jak w cywilizowanych krajach
@ChwilowaZielonka: szkoda ryzykować prawem jazdy to prawda bo wystarczy mieć pecha ale po jednym albo nawet dwóch piwach pijany byś nie był . Ja mieszkam w kraju gdzie mogłabym bez wyrzutów sumienia wsiąść do auta po tej ilości wódki która ty wypiłeś. Polskie prawo jest #!$%@? w tym temacie.
@Szarozielony: masz mentalnosc niewolnika bardzo dobrze widoczna. Co powiesz na to, ze w UK mozna miec 0.8 i prowadzic? (podobnie jak w niektorych miejscach w USA). Ciul, nawet na zachodzie Europy jest 0.5.
Ale nie dlatego, że nie wsiadłeś za kółko. Też nie dlatego, że wróciłeś taksą.
Po prostu dlatego, że w ogóle się napiłeś przyjeżdżając samochodem 45km :D
Zdarzało mi się jechać samochodem na imprezy bo nie miałem ochoty pić - albo - bo miałem daleko i nie było potem jak wrócić. Po prostu już się nauczyłem, że lepiej (i łatwiej) nie pić niż potem kombinować z powrotem,
Komentarz usunięty przez autora
źródło: comment_6Dky08X9OOffByiJLLCTpCgctalC7Du0.jpg
PobierzA nie zastanawia cię to że po przekroczeniu granicy z mordercy na kołach magicznie stajesz się przykładnym obywatelem?
Za jazdę po pijaku czy na kacu powinno być bezwzględne pozbawienie wolności, ale równocześnie jeżeli wypijesz sobie zwykłe piwo czy dwa to nic się nie dzieje i prawo powinno to odzwierciedlać tak jak w cywilizowanych krajach
@Szarozielony: możesz je tutaj pokazać? Wypadki drogowe spowodowane przez pijanych kierowców?