[winomusujace]

Mircy, temat zbyt dużej wilgotności powietrza w mieszkaniu.
Jest mieszkanie na wysokim parterze w starym, podpiwniczonym domu (rok budowy na oko lata 50-te). W mieszkaniu nie ma żadnej wentylacji: kratek, wywietrzników, nawiewników itp. Lokatorzy wietrzą mieszkanie 3x dziennie, temp. powietrza w domu to ok. 20 st. Wilgotność jest utrzymywana na poziomie ok. 50-60%.
No i standard - wychodzi grzyb. Najgorzej w pokoju od zachodu, gdzie dwie ściany są zewnętrzne. Pomiar wilgotności ściany na wysokości ok. 1,5 m od podłogi i wynik : sucha. Pomiar w kątach ścian zewnętrznych: wartość dopuszczalna przekroczona (czasem 3x).
Moje pytania: jak sprawdzić, czy zawilgocenie ściany pochodzi z zewnątrz (np. mokre fundamenty), czy wewnątrz (niedostateczna wentylacja) ?
Co ewentualnie można jeszcze zrobić, by zadbać o wentylację w mieszkaniu? Czy nawiewniki naokienne mają tutaj sens?

#budownictwo #budujzwykopem #remontujzwykopem #remont

[marcin-el-mops]

@winomusujace: jesli niemorzna zrobic normalnej wentylacji to warto zastosowac rekuperatory scienne. Co do wilgotnosci to mozna sprawdzic miernikiem gdzie jest najwieksza wilgotnosc.

[m.....k]

@winomusujace: żaden ze mnie ekspert, ale czy nie odpowiedziałaś właśnie: zachodni pokój w gorszym stanie, bo ma dwie ściany zewnętrzne. Jeśli nie jest gorzej ogrzewany, to izolacja zewnętrzna jest licha. Rynny całe, również w pionach? Nawiewniki zawsze mają sens. Trudno uwierzyć, że mieszkanie nie ma wentylacji. Powinno zatem, dla równowagi (tak po angielsku) nie posiadać progów.

Będę śledził wątek, bo mnie zaciekawiła sprawa.

[winomusujace]

@marcin-el-mops: Okej, ale czy jeśli mierzę miernikiem ścianę wewnątrz mieszkania, i tak jak pisałam - na wysokości ok. 1,5m pokazuje 0%, a w rogach - ok. 2,5% (wg instrukcji wszystko powyżej 1% jest określane jako zbyt wilgotne), to jest to wilgoć pochodząca z wewnątrz czy z zewnątrz? @marek-sisey-tymoszczuk: co masz na myśli pisząc o tym, że nie powinno posiadać progów? W sensie między pokojami, czy w drzwiach wyjściowych?

[m.....k]

@winomusujace: w drzwiach wejściowych też. Na Wyspach jest bardzo wysoka wilgotność, mieszkania słabo ogrzewano. Wielu naszych było mocno zaskoczonych po przyjeździe. U nas się tego nie praktykuje, bo klimat kontynentalny jest bardziej suchy i o większej amplitudzie temperatur. Mieszkałem jednak jakiś czas w poniemieckim domu. Obszerny z piętrem, częściowo podpiwniczony (w 1/4 powierzchni), otynkowany. Technologicznie, wymurowano go z podwójnej cegły, między którymi jest wolna przestrzeń. Żadnej izolacji. Jakie było moje

[S....._]

@winomusujace: Grzyb nie wychodzi dlatego że w mieszkaniu jest wilgotność 60%, grzyb wychodzi bo na zimnej ścianie skrapla się para wodna. Dopóki nie zlikwidujesz mostków termicznych które powodują wykraplanie się pary wodnej na ścianach to nie pozbędziesz się grzyba.

[p.....k]

@winomusujace: no nie wiem - dla mnie rogi brzmią tak jakby jednak coś ci ciekło - proponuje dobrze sprawdzić ściany od zewnątrz

[darek-jg]

@powaznyczlowiek: rogi na styku dwóch ścian zewnętrznych są najbardziej narażone na wychłodzenie i dlatego tam najpierw pojawia się wilgoć

[sharkslayer]

@S_____: @darek-jg: ci dobrze mówią, można im polać

[saczuser]

@winomusujace: Jak nad Wami jest tylko strop i dach to ocieplić strop i utrzymywać temp. 22-23°C. Jak to nie pomoże to przyczyna leży gdzieś w innym miejscu. Wentylacja też może być winna no ale... U rodziców rok w rok było to samo (budynek zupełnie nieocieplony, stare okna). Po wymianie okien, ociepleniu stropu i przy temp. >20 (ok. 21-24) przy zerowym ociepleniu ścian - nie ma śladu po grzybie.

[winomusujace]

@S_____: @darek-jg: Co można więc zrobić, by zapobiec takiemu wychładzaniu?
@saczuser: nad mieszkaniem są jeszcze dwa piętra mieszkalne (piętro i poddasze). Tam nie skarżą się na grzyba. Okna nowe.

[darek-jg]

@winomusujace: aby ściana była cieplejsza trzeba ją ocieplić albo podnieść temperaturę wewnątrz zwłaszcza jak na zewnątrz jest duży mróz

[saczuser]

@winomusujace: Może lokatorzy produkują dużo pary (gotowanie). Może nie wietrzą wystarczająco intensywnie. Nieco wyższa temperatura by nie zaszkodziła. Celowałbym, że to problem z wentylacją, ale kto wie...

[Silikon]

@winomusujace: prawdopodobnie dodają się dwie przyczyny: jak wyżej napisano czyli mostki termiczne. dodatkowo woda podsiąka murami. najprościej to ocieplić same narożniki budynku styropianem i patrzeć co się dzieje.

[RoBee]

@winomusujace: narożniki budynków to naturalne mostki cieplne. Izotermy w tych miejscach zbliżają się ku wewnętrznej stronie kąta, przez co temperatura w tych miejscach jest zawsze niższa niż średnia temperatura powietrza wewnątrz bryły.
Wilgoć w powietrzu jest zawsze. Oddychasz, gotujesz, robisz pranie. To wszystko dostarcza pare wodną do powietrza w domu, a ta ma tendencję do skraplania się w miejscach gdzie temperatura <=18°- czyli narożnikach, przy oknach, drzwiach. Zaradzić

[jempierozki]

@winomusujace: od 40 do 70% to masz poziom komfortu wilgotności dla człowieka, także taka wilgotność to nie problem, tak jak wyżej pisali, przyczyna jest inna - skraplanie się pary wodnej

[winomusujace]

@jempierozki: to fakt, gdy dotknie się ściany to czuć wilgoć. Czyli od strony lokatorów to jedyna opcja dogrzewać i wietrzyć, a od strony właściciela - docieplić rogi budynku (w wersji, powiedzmy, budżetowej)?