Wpis z mikrobloga

@karol91plch: wg tej strony musiał mieć jakiś bardziej zaawansowany nóż (np motylek) bo tylko takich nie można wwozić. Ew. miał inny nóż i nie poinformował na granicy że wwozi broń - jest obowiązek informacji nawet jak broń jest legalna. Tak to działa wszędzie na granicach, nie tylko w Szwajcarii.

Z normanymi nożami i scyzorykami nie ma problemu. Wszystkie infrormacje są publiczne dostępne, jak ktoś jeździ po Szwajcarii zawodowo raczej powinien
  • Odpowiedz
@kloner11: nie musiał wyrzucać, można cło opłacić i wwieźć. 1 kg mięsa/osobę/dzień i 1L mocnego alkoholu/osobę/dzień to najbardziej rygorystycznie przestrzegane limity.
  • Odpowiedz
Ja jeżdżę po Europie od trzech lat z pałką teleskopową w drzwiach i tak sie teraz zastanawiam ze chyba warto ją w domu zostawić. Do Szwajcarii wjezdzam dwa razy dziennie, nigdy nie mialem kontroli.
  • Odpowiedz