Wpis z mikrobloga

Wpadłem na komentarz @Shanny odnoście kobiet przegrywów, które znalazła na grupach dotyczących depresji, stanów lękowych jej koleżanka. Postanowiłem dołączyć do paru takich grup, chcąc zobaczyć jakie problemy opisują ludzie, jak sobie z nimi radzą itd. I może trafiłem na inne grupy niż koleżanka, ale co mogę stwierdzić: te grupy to jakieś rakowiska. Ileż tam jest postów facetów w stylu: opisanie swego życia i problemów, a pod spodem komentarze lasek: no nie przejmuj się, że masz 28 lat i nie wychodzi ci z płcią przeciwną, ja mam 33 lat i dopiero teraz poznałam odpowiedniego faceta, a poprzedni dwaj to była pomyłka, więc do każdego szczęście się uśmiechnie :). Te kobiety funkcjonują na takim poziomie abstrakcji, że nie wyobrażają sobie, że ktoś mógł być tyle lat sam. I jeszcze te posty 20 paro latek, jak to im nie udało się w poprzednich związkach... Oczywiście pod postem wysyp propozycji rozmowy itd. A pod postem mężczyzny parę komentarzy od facetów. Jeśli jest się facetem mającym jakiś problem, to najlepiej jest się zabić, bo i tak każdy ma twoje życie w dupie.
#tfwnogf ##!$%@?
#przegryw
  • 3
  • Odpowiedz
@zielonestopylucyfera Po co mi specjalista? W czym on mi pomoże? W miarę moich możliwości mam uporządkowane życie: studiuję, dodatkowo dorabiam sobie, wyrobiłem sobie umiejętność występowania przed ludźmi i jakiegoś prowadzenia rozmów. Więc co, specjalista da mi magiczną tabletkę na brak powodzenia u dziewczyn? Nie, więc nie będę nabijał mu kiesy.
  • Odpowiedz