[harpiowata]

Czy mając ITLS z 2018 roku, warto kupować "Zaawansowane zabiegi resuscytacyjne i wybrane stany nagłe"? Bo w zasadzie tematycznie są to bardzo podobne podręczniki o tej samej treści, a szkoda wydawać 6 dych na coś, co się już ma. Ewentualnie jakaś inna fajna pozycja co do urazówki/stanów nagłych?
#medycyna #ratownictwomedyczne #ratownictwo

[wonsz_smieszek]

@harpiowata: trochę na marginesie: ITLS masz w polskim tłumaczeniu? jak oceniasz polskie wydanie?

[harpiowata]

@wonsz_smieszek tak, polskie. Jak dla mnie fajny podręcznik, co prawda wszystko opisuje dosyć "ogólnikowo", no i według tej książki każdy ratownik ma 6 rąk i parę noszy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale ciężko by było zawrzeć więcej treściwych informacji na 400 stronach. No i super jest to, że każdy temat zaczyna się i kończy opisem jakiejś sytuacji, gdzie sam musisz wywnioskować jak zareagować, do tego są pytania kontrolne.

[wonsz_smieszek]

@harpiowata: ITLS znam, uczyłem się ze starych wydań, to chyba najlepsza książka do urazówki. Natomiast przez parę lat polskich wydań nie było albo były mocno przeterminowane w stosunku do oryginalnych wersji anglojęzycznych.

Cieszę się, że ITLS jest już ładnie wydawany i w miarę na bieżąco. Wiadomo, że realia amerykańskie, więc za każdym razem decydujemy, kto jest teraz kierownikiem, a kto szuka ran postrzałowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[harpiowata]

@wonsz_smieszek jak tak myślę, to teraz nie ma sensu kupować tych nowych wydań, bo to jest tak jak ze Szczeklikiem - zmienią kilka zdań i cyk, kupuj nowe :D A to można sobie samemu skorygować. Ale fakt, teraz jest o wiele ładniej wydane przez MP niż te stare wersje. Po angielsku niestety czytałam, więc nie mam porównania :< A może polecisz coś fajnego, właśnie z tych dziedzin, czy ogólnie ratownictwa? Zastanawiałam się

[wonsz_smieszek]

@harpiowata: to prawda, że z roku na rok nie warto, ale co parę lat można sobie kurs odświeżyć i podręcznik dostać :) Natomiast jeśli chodzi o inne książki, to niestety nie polecę, bo nie znam - tych wskazanych przez Ciebie też nie. Miałem nadzieję, że ktoś mądrzejszy się tu odezwie, ale coś widzę, że chętnych brak :(

[Ko1eszk4]

@harpiowata mam obydwie i o ile ITLS skupia się praktycznie tylko na pacjencie urazowym, tak ta 2 książka to w większości ALS.
Bazuje głównie na wytycznych resuscytacji 2015. Całkiem szczegółowo rozpisane, algorytmy postępowania w NZK, modyfikacje w przypadku chociażby 4H 4T, ale też innych stanów. Opisy badań (sample, abcde...), skale do oceny stanu poszkodowanego, postępowanie z pacjentami z zaburzeniami psychicznymi...

No, różnią się dość mocno zawartością. ( ͡° ͜ʖ ͡

[harpiowata]

@Ko1eszk4 czyli mówisz, że warto? :D Super, fajnie przeczytać taki rzeczowy opis. Chyba się skuszę na to jak będę miała trochę więcej kasy, chociaż 60 zł to też nie jest aż tak dużo. :P
Dzięki! Coś innego fajnego jeszcze możesz polecić?

[Ko1eszk4]

@harpiowata: No, raczej się nie zawiedziesz.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Polecić nie bardzo mam co, bo dopiero zaczynam rozwijać bibliotekę. Mam jeszcze jakąś farmakologię dla RM w formacie A5 dość zwięzłą, ale raczej nie warta aż 48 PLN. Dotychczas korzystałem z wytycznych 2015, bo tam jest ogrom informacji.

Ostatnio, kusi mnie "W zaminowanym terenie." ponoć bardzo dobra jest, może niedługo uda mi się zakupić :)