Wpis z mikrobloga

Ale mam głupią sytuację. Znalazłam sobie kawalerkę i #!$%@? z tego 6 pokojowego syfu, zwanego potocznie mieszkaniem. Umowę mam do września, ale jak znajdę kogoś na swoje miejsce to nie ma problemu.
Zaczęłam szukać ludzi na różnych fejsbukach i innych olxach, przychodzą oglądać ten pokój, który jest największy w tym chlewie obsranym gównem. Dzisiaj typo oglądał i nagle wyskakuje do mnie współlokatorka, że właściciel jej powiedział, że jak będę się wyprowadzać to ona ma pierwszeństwo do tego pokoju, bo mieszka w małej klitce i płaci 50 zł więcej. Mi nic właściciel nie mówił o tym, ale jak ona do niego zadzwoniła to sobie przypomniał.
Sytuacja będzie wyglądać tak, że ona przejmuje moją umowę a JA muszę znaleźć kogoś do jej pokoju. Gdzie wiem, że za taką cenę nie znajdę, do mojego już szybciej.
Czy mogą mnie postawić w takiej sytuacji? Czy jeżeli ona przejmie moją umowę to ja już mam w dupie co się dzieje z drugim pokojem? Nie chce przez #!$%@?ą stracić kaucji, bo nikogo nie znalazłam do jej klitki.
#mieszkanie #poradyprawne
  • 11
@Ecul: według mnie to wygląda tak jeśli ma pierszeństwo to odkupuje i ma 2 pokoje z drugim może zrobić co jej się żywnie podoba czyli ty masz spokoj
@hwk1988: chodzi o to, że to są 2 różne pokoje, rozmiarowo i cenowo i ludzie przychodzą oglądać konkretny pokój. Nikt nie będzie chciał zamieszkać w jej pokoju, a ja nie chce mieć z tego powodu problemu, np nie zwrócą mi kaucji
@Ecul: opuszczasz swoj pokoj, wiec jego masz przehandlowac, skoro laska chce zmienic pokoj to niech ona szuka kogos na swoje miejsce do klitki, nie rozumiem dlaczego ty to masz robic
@somskia: o to to, @Ecul poczytaj umowe najmu i jaka jest kara, w najlepszym przypadku nie zwrocą ci kaucji, i wypowiadaj umowe, wychodzisz i tyle, a jak jest zapis ze np. 3 miesieczny czynsz, to pogadaj z lokatorka ze szukasz na swoje miejsce i z nowa osoba bedzie musiala sie dogadac, a jak nie to niech mieszka dalej w klitce.pzdr